Oficjalnie Morawiecki przekonuje, iż pracuje nad stworzeniem kolejnego rządu. Tyle tylko, iż wygadał się, iż dotarło do niego, iż PiS jest już partią opozycyjną.
– Będziemy działać konstruktywnie. o ile będziemy opozycją, co jeszcze nie jest przesądzone, to będziemy dynamizować działania partii, proponować szereg rozwiązań. Niektórzy są dziś pogubieni, ale chcemy osiągnąć dobry wynik w wyborach samorządowych, więc niedługo trzeba będzie tworzyć listy. jeżeli opozycja będzie tworzyć rząd, to zobaczymy, który dokument będzie dłuższy: protokół rozbieżności czy lista niespełnionych obietnic? Owszem, niektórzy martwią się dziś wynikiem wyborów. Ale ja znam prostą receptę na załamywanie rąk i narzekanie. Jest nią praca – mówił Morawiecki w rozmowie z portalem Interia.
Po czym dodał znamienne słowa.
-Następne miesiące pokażą, jak silne jest Prawo i Sprawiedliwość. Mecz nowej kadencji dopiero się rozpoczyna – przekonuje Morawiecki.
Naszym zdaniem następne miesiące pokażą coraz szybszy rozpad Zjednoczonej Prawicy. Jedynym spoiwem partii Kaczyńskiego była wszak władza sama w sobie.