Morawiecki o skazaniu Le Pen. „Polaryzowanie społeczeństwa”

1 dzień temu

Le Pen skazana

Sąd w Paryżu uznał Marine Le Pen, przewodniczącą frakcji RN w Parlamencie Europejskim, za winną w sprawie fikcyjnego zatrudniania asystentów deputowanych jej partii. Polityczka otrzymała natychmiastowy zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat. Ponadto, została skazana na cztery lata więzienia, z czego dwa lata są w zawieszeniu, a kara ta nie wchodzi w życie od razu. Dodatkowo, nałożono na nią grzywnę w wysokości 100 tys. euro.

Pięcioletni zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne uniemożliwia Le Pen start w wyborach prezydenckich w 2027 roku, chyba iż wyższa instancja sądowa wyda korzystny wyrok. Postępowania w sądach wyższej instancji we Francji mogą trwać od kilku miesięcy do kilku lat.

Morawiecki oskarża ośmiu eurodeputowanych

Były premier Polski i lider partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w PE Mateusz Morawiecki, ocenił decyzję sądu w sprawie Le Pen jako korzystną dla Rosji, która może wykorzystać ją do podważania demokratycznych procedur w Europie oraz do dzielenia i polaryzowania społeczeństw. Morawiecki zauważył, iż Rosja stosuje podobne metody, jak w Rumunii, gdzie sądy aresztowały głównego kandydata na prezydenta przed wyborami, a wcześniej unieważniły wyniki głosowania, w którym Calin Georgescu wygrał pierwszą turę.

Morawiecki ocenił, iż wyrok osłabi demokrację we Francji, będąc próbą zemsty ze strony liberalnych elit, które chcą wykluczyć Le Pen z wyborów. Zwrócił uwagę, iż zakaz kandydowania to próba pozbawienia obywateli prawa do wyboru. Dodał, iż podobne działania miały miejsce w Polsce w 2023 roku, kiedy instytucje unijne i organizacje zagraniczne wspierały opozycję, oraz w przypadku Donalda Trumpa, którego kampania zakończyła się zwycięstwem.

Sąd w Paryżu uznał ośmioro eurodeputowanych FN, współoskarżonych z Le Pen, za winnych defraudacji. Razem z nimi sądzeni byli także byli asystenci w PE, którzy zostali uznani za winnych ukrywania zdefraudowanych funduszy.

Inni przywódcy o sytuacji

Prezydent USA Donald Trump ocenił, iż Skazanie Marine Le Pen to bardzo duża sprawa.

Trump Stwierdził, iż wykluczenie Le Pen z wyborów przypomina mu jego własne problemy prawne w USA. Wcześniej do sprawy odniosła się rzeczniczka Departamentu Stanu, Tammy Bruce, która przypomniała lutowe przemówienie wiceprezydenta J.D. Vance’a w Monachium, w którym bronił on wolności słowa i sprzeciwiał się wykluczaniu ludzi z procesu politycznego.

Premier Włoch, Giorgia Meloni, komentując wyrok wydany przez sąd w Paryżu w sprawie Marine Le Pen, stwierdziła:

Nie znam meritum zarzutów wobec Marine Le Pen ani powodów tak poważnej decyzji, ale myślę, iż nikt, kto ma w sercu demokrację nie może cieszyć się z wyroku, który uderza w liderkę wielkiej partii i odbiera reprezentację milionom obywateli.

Idź do oryginalnego materiału