Morawiecki o migracji: Kto chce pracować, jest w Polsce mile widziany

2 godzin temu
Zdjęcie: Mateusz Morawiecki (PiS) Źródło: PAP / Łukasz Gągulski


– Imigracja to wielki problem Europy. To dziś jedno z największych zagrożeń dla naszej cywilizacji. Musimy się z nim zmierzyć – mówi Mateusz Morawiecki.




Były premier twierdzi, iż polityka migracyjna państw zachodnich odniosła spektakularną klęskę, a migranci tam często się nie integrują. – Nie możemy dopuścić, żeby w Polsce jakakolwiek władza popełniła podobne błędy – mówił. Morawiecki podkreśla, iż Unia Europejska przez 10 lat nie dała rady stworzyć strategii dot. polityki migracyjnej.


– Nie jestem przeciw ludziom innych kultur. Nie przeszkadza mi obcy język, kolor skóry, tradycje. Kto w Polsce chce się rozwijać, pracować i zachowywać się zgodnie z prawem i naszymi zasadami, szanować polską kulturę – jest zawsze mile widziany – mówi Morawiecki.





Dodaje jednak, iż jest przeciwko obecnej polityce migracyjnej UE. – Unijna dyrektywa zapowiada zrównanie świadczeń socjalnych dla imigrantów w całej UE. Średnia emerytura w Polsce wynosi ok 3 tys. zł brutto, a teraz imigrant ma dostać 700 euro zasiłku i może darmowe mieszkanie. Niedopuszczalna niesprawiedliwość wobec Polaków. Stop specjalnym benefitom. Za pracę należy się płaca, ale bez specjalnego traktowania i faworyzowania kogokolwiek. Tu chodzi o zasady. Gdyby w Polsce pokazało się 500 tys. Bułgarów albo Szwedów, ale nie po to żeby pracować, to też bym tak samo protestował. Chodzi o to, by Polska była bezpieczna. Musimy mieć kontrolę nad tym, kto wjeżdża do kraju – mówił były premier.


– Rozróżniajmy normalnych pracowników, którzy przyjeżdżają tak, jak zachowują się obywatele polscy, od sztucznie zainstalowanego mechanizmu nielegalnej imigracji – mówi premier.

Migranci w Polsce

Tymczasem jak wynika z badania Instytutu Badawczego Randstad i Gfk Polonia prawie połowa migrantów w Polscepracuje poniżej posiadanych kwalifikacji.


"Większość, bo 53 proc. przebadanych przez Randstad osób z zagranicy, które w tej chwili pracują w naszym kraju deklaruje, iż praca, którą wykonywały w kraju ojczystym była zgodna z ich kwalifikacjami. Tymczasem po przyjeździe do Polski, prawie połowa migrantów (48 proc.) pracuje poniżej posiadanych kwalifikacji, a tylko niespełna co piątemu ankietowanemu w tej grupie (18 proc.) udało się znaleźć zatrudnienie odpowiadające poziomowi jego umiejętności. Jedynie 6 proc. pracuje powyżej kwalifikacji" – czytamy w raporcie "Plany Pracodawców".


Czytaj też:Tusk zapowiada strategię migracyjną. "Propozycja dla całej UE"Czytaj też:"Chyba trzeba jasno powiedzieć". Belka o migrantach w Polsce
Idź do oryginalnego materiału