Mateusz Morawiecki został zapytany w Sejmie w środę, jaka jest jego opinia na temat Jacka Siewiery.
Morawiecki nerwowo po przejściu Siewiery na stronę Trzaskowskiego
– Generalnie taka sobie. Był krótko szefem BBN. Nie chciałbym za wiele się wypowiadać, ponieważ był w ważnym okresie, kiedy trwała wojna na Ukrainie, a te spotkania były absolutnie poufne, tajne, dlatego nie mogę ujawniać informacji (...), ale ja bym z tym panem współpracować za blisko nie chciał – powiedział mediom, co cytuje Polsat News.
"Cieszę się, iż minister Jacek Siewiera pozytywnie odpowiedział na moje zaproszenie do współpracy jako społeczny doradca. W sprawach najważniejszych warto sięgać po wsparcie ekspertów z różnych środowisk" – napisał w środę w serwisie X Rafał Trzaskowski.
"A bezpieczeństwo Polski to zbyt ważna sprawa, żeby co kilka lat robić w niej rewolucję. Trzeba prowadzić mądrą, długofalową politykę. I być otwartym na różne punkty widzenia" – podkreślił.
Jacek Siewiera to wykwalifikowany specjalista w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii. Jego życiorys budzi uznanie – to oficer, lekarz i prawnik, który wielokrotnie wykazał się profesjonalizmem i poświęceniem. Za swoje zasługi był odznaczany zarówno w kraju, jak i za granicą.
W 2017 roku, w utworzonym przez siebie Oddziale Klinicznym Medycyny Hiperbarycznej Wojskowego Instytutu Medycznego, przeprowadził pierwszą na świecie ratunkową terapię hiperbaryczną pilota MIG-29 po awarii maszyny w trakcie lotu. Podjął się tego ryzykownego działania, narażając własne zdrowie i życie.
W 2012 roku Siewiera został odznaczony Medalem za Ofiarność i Odwagę. Wyróżnienie przyznał prezydent Bronisław Komorowski na wniosek wojewody dolnośląskiego, w uznaniu za działania ratownicze podjęte podczas katastrofy na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich w 2006 roku.
Odznaczenie przyznawane jest osobom, które wykazały się szczególną odwagą i poświęceniem w ratowaniu życia innych.