Morawiecki ma powody do obaw? Tusk postraszył byłego premiera, wystarczył krótki wpis! „Zaczyna do niego docierać”

Paweł Szopa złożył pierwsze zeznania w aferze RARS. Donald Tusk w mediach społecznościowych „serdecznie” pozdrowił Mateusza Morawieckiego. Pętla wokół Mateusza Morawieckiego cały czas się zaciska. Jego koleżkowie od kasy w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) są w już zatrzymani. Prezes RARS Michał Kuczmierowski czeka na ekstradycję w brytyjskim areszcie, a twórca marki Red is Bad Paweł Szopa od czwartku składa zeznania w katowickiej prokuraturze po deportacji z Dominikany. Donald Tusk w wymowny sposób dał do zrozumienia, iż wszystkie drogi w tej aferze prowadzą do byłego premiera. Komentarze po pierwszym przesłuchaniu – Do premiera Morawieckiego zaczyna właśnie docierać, co znaczy „Red is bad”. I dla kogo – napisał szef rządu na platformie X. Do premiera Morawieckiego zaczyna właśnie docierać, co znaczy „Red is bad”. I dla kogo. — Donald Tusk (@donaldtusk) October 31, 2024 Przed czwartkowym przesłuchaniem Paweł Szopa zrezygnował z usług dwóch adwokatów, a to może sugerować, iż jest otwarty na współpracę z prokuraturą. Przypomnijmy, iż na jego konta z RARS przelano w sumie około pół miliarda złotych na zamówienia, które udzielono mu bez żadnego przetargu. Europoseł Borys Budka kpiąco nawiązał do wątku adwokackiego. – Panie Mateuszu, podobno adwokaci Pawła S. są wolni. Tak tylko podpowiadam… – skomentował. Panie Mateuszu,