Wygrana Karola Nawrockiego prowokuje pytania o to, czy PiS nie wróci do władzy i czy tacy ludzie jak Mateusz Morawiecki czy Jacek Kurski nie pojawią się na swoich dawnych stanowiskach. Czy jest takie zagrożenie? Jest. Jacek Kurski i Mateusz Morawiecki stoją już w przedpokoju? Karol Nawrocki wygrał niedzielne wybory prezydenckie, a na jego wieczorze wyborczym pojawił się m.in. Jacek Kurski. Obserwatorzy polskiej sceny politycznej zastanawiają się teraz, czy przegrana Rafała Trzaskowskiego nie otwiera PiS drogi do powrotu do władzy. Jarosław Kaczyński już teraz ogłosił projekt utworzenia rządu technicznego. Poseł PiS Krzysztof Szczucki został o sprawę powrotu PiS do władzy zapytany przez redakcję Wirtualnej Polski. – Uważam, iż Mateusz Morawiecki byłby świetnym premierem – powiedział. Dodał też, iż jego partia nie ma teraz większości w Sejmie, więc nie ma jak utworzyć swojego rządu, choć zaznaczył, iż ma nadzieję, iż „już niedługo” będzie ją miała. – Przyjdzie taki czas, kiedy – mam nadzieję, iż już niedługo – będziemy ją mieli – będziemy wspólnie wewnątrz klubu i wewnątrz partii dyskutować, kogo desygnować [na premiera] – powiedział dziennikarzom polityk PiS. Pytany o powrót do TVP Jacka Kurskiego uciął spekulacje: ten „absolutnie” nie może ponownie kierować mediami publicznymi. Plan na powrót do władzy Wróćmy do