MON zajmował się związkami partnerskimi? "Ktoś przygotował uwagi"

14 godzin temu
Były wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczyk stwierdził w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, iż uwagi Ministerstwa Rolnictwa do projektu ustawy o związkach partnerskich autorstwa Katarzyny Kotuli z Lewicy przyszły z Ministerstwa Obrony Narodowej. - Jak jest robiona ustawa, to wszystkie resory ją dostają do konsultacji i zgłaszają tam swoje uwagi. Była ustawa o związkach partnerskich. Wie pan, skąd pochodziły uwagi, całe pismo przewodnie, do uwag odnośnie związków partnerskich? (…). Ja nadzorowałem departament, który te uwagi zgłaszał. Przychodzi do mnie zastępca dyrektora tego departamentu i pokazuje kilka stron uwag, które on przygotował, a które należałoby zgłosić - relacjonował. Kołodziejczak miał wówczas zapytać, kto przygotował pismo przewodnie w tej sprawie. - To przyszło do nas z MON-u - miał usłyszeć w odpowiedzi. Były wiceminister twierdzi, iż uwagi przygotował "ktoś z PSL-u, kto przygotowywał uwagi dla MON-u, a później to zostało rozesłane dalej". Patryk Michalski pytał też o głośne spotkanie Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim, w którym miał uczestniczyć również wicemarszałek Senatu z ramienia PSL Michał Kamiński. - o ile PSL faktycznie o tym nie wiedziało, i ktoś wychodzi tak przed szereg, no to powinna być dymisja - ocenił Kołodziejczak.
Idź do oryginalnego materiału