Śledztwo dotyczące podejrzenia zamachu stanu przez premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu zostało wszczęte przez prokuratora Michała Ostrowskiego. Jednak, jak twierdzi Prokuratura Krajowa, określenie „wszczęcie” jest nadużyciem – w dokumentach nie ma śladu postępowania, a sam Ostrowski nie miał prawa go uruchomić.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Pomimo tego prokurator Michał Ostrowski z pełną powagą ogłosił na platformie X (dawniej Twitter), iż w związku z rzekomym śledztwem zawiesza swoją aktywność w mediach społecznościowych. Podobnie na platformie X wypowiedział się Maciej Świrski, obecny szef Rady Mediów Narodowych, powołany przez PiS. Oświadczył, iż w sprawie domniemanego zamachu stanu już złożył swoje zeznania.
Lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk w ostrych słowach skomentował całą sytuację, oceniając ją jako „akcję groteskową” i podkreślając, iż w rzeczywistości nie ma żadnego śledztwa, a działania podjęte przez obóz PiS są jedynie politycznym spektaklem.
– “Zamach stanu” w Polsce na czołówkach mediów tylko w Rosji, Białorusi i na Węgrzech. Sprawna kooperacja. Akcja groteskowa, a jednak na swój sposób groźna – napisał Tusk.
“Zamach stanu” w Polsce na czołówkach mediów tylko w Rosji, Białorusi i na Węgrzech. Sprawna kooperacja. Akcja groteskowa, a jednak na swój sposób groźna.
— Donald Tusk (@donaldtusk) February 7, 2025