Premier Donald Tusk, po zakończeniu posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego (RBN), skomentował na platformie X (dawniej Twitter) postawę szefa klubu Prawa i Sprawiedliwości, Mariusza Błaszczaka. Tusk podkreślił, iż podczas spotkania przedstawił propozycję narodowego konsensusu w sprawie Ukrainy, która została pozytywnie odebrana przez większość uczestników. Jednakże, jak zaznaczył premier, „tylko Mariusz Błaszczak nie zrozumiał” potrzeby politycznej jedności Polaków wobec zagrożenia ze wschodu.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Posiedzenie RBN zostało zwołane przez prezydenta Andrzeja Dudę w celu omówienia wyników jego niedawnych spotkań z przedstawicielami administracji amerykańskiej, w tym z prezydentem Donaldem Trumpem. Duda podkreślił kluczową rolę Stanów Zjednoczonych w zapewnieniu bezpieczeństwa w regionie oraz potrzebę wzmocnienia więzi transatlantyckich. Prezydent zaznaczył również, iż pojawiły się perspektywy zakończenia konfliktu na Ukrainie, co może prowadzić do wynegocjowania rozejmu i zaprzestania dalszych ofiar.
Premier Tusk, odnosząc się do posiedzenia RBN, podkreślił znaczenie politycznej jedności w obliczu zagrożeń ze strony wschodniego sąsiada oraz potrzebę wspólnego działania na rzecz wsparcia Ukrainy i zapewnienia bezpieczeństwa w regionie.
– Przedstawiłem na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego ramy narodowego konsensusu w sprawie Ukrainy. Potrzebę politycznej jedności Polaków wobec zagrożenia ze wschodu rozumieli wszyscy. Prezydent, Marszałkowie, liderzy klubów parlamentarnych. Tylko Mariusz Błaszczak nie zrozumiał – napisał premier.