Myśląc o niskim zaangażowaniu politycznym młodych ludzi, należy przyjrzeć się systemowi, który przygotowuje ich do wejścia w dorosłość. Polska szkoła rządzi się zasadą podporządkowania autorytetowi i charakteryzuje brakiem demokratycznych procedur. Nie powinno więc dziwić, iż po jej ukończeniu młody człowiek może niechętnie stawiać się w lokalu wyborczym, który często znajduje się w tym samym budynku.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Młodzi nie pójdą do urn. Czyja to wina?
Powiązane
Trzecia kadencja dla Dudy? Zaskakująca teoria Pawlaka
1 godzina temu
Uczniowie egzmianują Barbarbarę Nowacką
3 godzin temu
Kalendarium - czwartek 17 lipca
4 godzin temu
Jest nowy rzecznik dyscyplinarny sędziów
6 godzin temu
Polecane
Sąd Najwyższy reaguje na zarzuty ws. wizyty prokuratorów
4 godzin temu
Policji brakuje 13 tysięcy funkcjonariuszy
4 godzin temu
Policjant z Calgary z zarzutem podwójnego zabójstwa
5 godzin temu
Tychy: Setki nielegalnych e-papierosów
7 godzin temu