Myśląc o niskim zaangażowaniu politycznym młodych ludzi, należy przyjrzeć się systemowi, który przygotowuje ich do wejścia w dorosłość. Polska szkoła rządzi się zasadą podporządkowania autorytetowi i charakteryzuje brakiem demokratycznych procedur. Nie powinno więc dziwić, iż po jej ukończeniu młody człowiek może niechętnie stawiać się w lokalu wyborczym, który często znajduje się w tym samym budynku.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Młodzi nie pójdą do urn. Czyja to wina?
Powiązane
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
26 minut temu
Braun skręca w lewo?!
3 godzin temu
"Napluliście na mundury". Rząd kontra szef BBN
3 godzin temu
Polska to rynek przyzwyczajony do mocnej konkurencji
4 godzin temu
Warszawa: dobra atmosfera zamiast smogu
4 godzin temu
MUZYCZNE PODSUMOWANIE 2025 (Piskor, Harcerz, Iwiś)
4 godzin temu
Polecane
Rekordowy rok polskiej zbrojeniówki
27 minut temu

2 lat temu








