Młody Martyniuk znowu odpalił się w sieci. Padły szokujące słowa. „Żeby tatusiowi PR-u nie psuć?”

2 tygodni temu
Zenon Martyniuk nie ma łatwego życia ze swoim synem Danielem. Syn króla disco polo ponownie zaczął wojować w sieci ze swoją rodziną. O co znowu chodzi? Daniel Martyniuk, syn lidera zespołu Akcent, jest znany ze swojej wybuchowości na różnych eventach, a także emocjonalnych wypowiedzi w mediach czy kontrowersyjnych wpisów. Rodzina króla disco polo jest z nim od lat bardzo skonfliktowana i doszło do tego, iż wnuk muzyka jest z nim bliżej, niż z własnym ojcem, który się nim zbytnio nie przejmuje. W najbliższą niedzielę 26 października młody Florian zostanie ochrzczony, w związku z czym Martyniukowie szykują rodzinne przyjęcie z tej okazji. Kością niezgody okazało się tym razem to, czy Daniel Martyniuk pojawi się na tym wydarzeniu. Pan Zenek powiedział niedawno w rozmowie z Glam Press, iż jego obecność jest potwierdzona. – Wszystko organizuje Faustyna [matka ich wnuka; przyp. red.] w Białymstoku. Wspaniale sobie radzi. My z Danusią szykujemy się na tę uroczystość i nasz syn też tam będzie – mówił gwiazdor. Jednak syn uważa nieco inaczej. Jak się można domyślić, jego reakcja nie należała do najłagodniejszych. Na swoim profilu na Instagramie opublikował kolejną emocjonalną relację, w której przedstawił swoją wersję wydarzeń. Szok, żeby nie móc przyjechać na chrzciny syna. Kiedyś
Idź do oryginalnego materiału