Ministrowie z Krakowa i Małopolski w rządzie Donalda Tuska

Zdjęcie: Ministrowie z Krakowa i Małopolski w rządzie Donalda Tuska

Ilustrowany Kurier Codzienny IKC

Władysław Kosiniak-Kamysz, Bartłomiej Sienkiewicz, Andrzej Domański – to posłowie związani z Krakowem i Małopolską, które pojawiły się na giełdzie nazwisk potencjalnych ministrów w rządzie Donalda Tuska. I wszystko wskazuje na to, iż po desygnowaniu lidera Platformy Obywatelskiej na premiera, to oni rzeczywiście wejdą w skład nowej Rady Ministrów.

Wicepremier z Tarnowa

fot. Artur Gawle

Pewną tekę ma lider Polskiego Stronnictwa Ludowego. 42-letni Władysław Kosiniak-Kamysz nie tylko będzie ministrem obrony narodowej, ale także wicepremierem. Nie będzie to jego debiut w rządzie – Władysław Kosiniak-Kamysz był ministrem pracy i polityki społecznej w latach 2011-2015, czyli w drugim rządzie Donalda Tuska i u premier Ewy Kopacz, która zastąpiła Tuska, gdy ten został szefem Rady Europejskiej. Kosiniak-Kamysz jest posłem z Tarnowa, ale karierę w sferze publicznej rozpoczynał jako krakowski radny. Po wyborach samorządowych w 2010 roku dostał się do Rady Miasta Krakowa z listy komitetu prezydenta Jacka Majchrowskiego. Nie bezpośrednio – został radnym, kiedy Jacek Majchrowski obejmując po raz kolejny urząd prezydenta, zrezygnował z mandatu i wtedy objął go obecny lider ludowców. Rok później to on zrezygnował z mandatu radnego, kiedy został ministrem pracy.

Do tej pory był w cieniu

(fot. FB Andrzej Domański)

Andrzej Domański to dla wielu osób osoba kompletnie nieznana. Choć w ostatnich wyborach zdobył mandat poselski w Warszawie, urodził się w Krakowie. Studiował na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, a w 2019 roku kandydował do Sejmu w okręgu krakowskim (zdobył wtedy jedynie 1329 głosów, mandatu nie zdobył). Mocną pozycję w Platformie zdobył jako wiceprezes i główny ekonomista Instytutu Obywatelskiego, think thanku PO. Jest współautorem programu gospodarczego Platformy, a teraz ma zostać ministrem finansów, czyli jedną z nawjażniejzych postaci w rządzie. Osoba, która przez najbliższe cztery lata będzie odpowiedzialna za kasę państwową, ma 42 lata, tyle samo co wicepremier nadzorujący wojsko.

Z resortu siłowego do kultury?

(fot. FB Bartłomiej Sienkiewicz)

Bartłomiej Sienkiewicz początkowo typowany był na szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. w tej chwili jego nazwisko pojawia się jako kandydatura na ministra kultury. Bartłomiej Sienkiewicz był już ministrem (w latach 2013-2014), także w rządzie Donalda Tuska, ale kierował wtedy resortem siłowym – Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji; był też koordynatorem służb specjalnym, a wcześniej był funkcjonariuszem Urzędu Ochrony Państwa. Nowy minister kultury urodził się w Kielcach, ale w młodości związany był z Krakowem (studiował na UJ, współpracował z opozycją demokratyczną), a teraz został posłem z Krakowa.

(AI GEG)