Ministra funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, z wizytą w Zielonej Górze. Spotkała się z lubuskimi przedsiębiorcami, by zachęcić ich do sięgania po fundusze europejskie na realizację swoich projektów i rozwijania biznesów.
Polska dysponuje 200 miliardowym budżetem na wsparcie przedsiębiorczości z europejskich pieniędzy. Pełczyńska-Nałęcz zachęcała również do korzystania z darmowego doradztwa.
Na stronach Funduszu Europejskiego dla Nowoczesnej Gospodarki jest pełna informacja o tym, jak każdy przedsiębiorca może uzyskać nieodpłatne, profesjonalne doradztwo. Doradztwo zarówno dotyczące tego, jak opisać swój projekt, jak zmienić projekt, do jakiego naboru ten projekt może się nadać, jak napisać szczegółowo wraz z doradztwem finansowym. Ale to jest także pełen coaching dotyczący możliwości innowacyjnych dla tego precyzyjnego mikroprzedsiębiorcy, średniego przedsiębiorcy.
– Nowe fundusze to realna szansa na skok innowacyjny lubuskich przedsiębiorców – przekonywała Maja Nowak, posłanka z Polski 2050.
My na zachodzie Polski, w województwie lubuskim, przez 8 lat mieliśmy poczucie, iż jesteśmy pomijani w wielu środkach, które trafiały do Polski wschodniej, a nie trafiały do nas. I z ogromną nadzieją czekamy na to nowe rozdanie, na te nowe środki. Wierzę też, iż nowe fundusze, w tym te przeznaczone na technologie krytyczne, pozwolą naszym firmom wejść na jeszcze wyższy poziom rozwoju i bezpieczeństwa, nie tylko tego gospodarczego, ale i społecznego.
Do tej pory przedsiębiorcy z województwa lubuskiego wykorzystali 400 mln złotych z unijnych pieniędzy.