Ministerstwo Infrastruktury odpowiedziało na zarzuty posłanki Pauliny Matysiak dotyczące zmiany lokalizacji postojów pociągów PKP Intercity w Mławie. Resort po raz pierwszy ujawnił zagregowane dane frekwencyjne, które mają uzasadniać powrót składów na stację Mława.
Dane przemawiają za starą lokalizacją
Z odpowiedzi podsekretarza stanu Piotra Malepszaka wynika, iż liczba pasażerów na przystanku Mława Miasto była w okresie pilotażu o około 7% niższa niż na stacji Mława. To pierwszy raz, kiedy ministerstwo zdecydowało się na ujawnienie konkretnych danych liczbowych, choć w formie zagregowanej.
Według resortu infrastruktury, analiza danych frekwencyjnych i eksploatacyjnych zebranych podczas pilotażu wykazała, iż przystanek Mława Miasto „nie spełnił stawianych oczekiwań”. Ministerstwo podkreśla, iż wymiana pasażerska na stacji Mława była „większa i bardziej stabilna” w porównaniu z przystankiem w centrum miasta.
Tajemnica przedsiębiorstwa przez cały czas obowiązuje
Ministerstwo podtrzymuje stanowisko PKP Intercity w kwestii odmowy ujawnienia szczegółowych danych statystycznych. Resort argumentuje, iż dostęp do danych frekwencyjnych „jest przedmiotem uregulowań umownych oraz wymagań ochrony informacji handlowych”.
To odpowiedź na zarzuty posłanki Matysiak, która wskazywała, iż obywatele mają prawo do pełnej informacji o funkcjonowaniu dotowanych ze środków publicznych połączeń kolejowych. Ministerstwo jednak utrzymuje, iż ograniczenia wynikające z tajemnicy przedsiębiorstwa nie pozwalają na większą transparentność.
Pilotaż trwał zgodnie z planem
Wbrew sugestiom posłanki o przedwczesnym zakończeniu eksperymentu, ministerstwo zapewnia, iż analiza została przeprowadzona rzetelnie. Resort przypomina, iż zmiana lokalizacji postojów ze stacji Mława na przystanek Mława Miasto „została zrealizowana na wniosek mieszkańców miasta Mława”.
Ministerstwo przyznaje jednak, iż równolegle otrzymywało sygnały „wskazujące na możliwość ograniczonej efektywności tego rozwiązania”. Mimo to zdecydowano się na pilotaż, aby zbadać potencjał przystanku Mława Miasto ze względu na jego lepszą lokalizację wobec centrum miasta.
Stacja Mława wciąż ma zalety
Podsekretarz Malepszak argumentuje, iż stacja Mława, choć położona w odległości 3 km od przystanku Mława Miasto, „jest w dalszym ciągu dogodnie skomunikowana”. Resort podkreśla, iż stacja obsługuje codzienne potoki pasażerskie, również Kolei Mazowieckich, a ponadto „posiada wiele dogodnie zlokalizowanych miejsc parkingowych”.
To odpowiedź na krytykę posłanki Matysiak, która wskazywała na gorsze skomunikowanie stacji Mława z centrum miasta oraz problemy z długością peronów. Ministerstwo pomija jednak kwestię techniczną dotyczącą obsługi długich składów pociągów IC i TLK.
Petycja mieszkańców w trakcie rozpatrywania
Ministerstwo potwierdza otrzymanie petycji mieszkańców przekazanej przez burmistrza Mławy. Resort zapewnia, iż „zostaną rozpatrzone bez zbędnej zwłoki i nie później niż zgodnie z ustawowym terminem 3 miesięcy”.
Stanowisko ministerstwa kończy deklaracja, iż decyzje dotyczące komunikacji kolejowej w Mławie są podejmowane na podstawie obiektywnych analiz oraz realnego zapotrzebowania przewozowego. Resort podkreśla, iż ma na uwadze zróżnicowane oczekiwania mieszkańców Mławy oraz konieczność zapewnienia efektywnego transportu.
Odpowiedź ministerstwa nie rozwiewała jednak wszystkich wątpliwości podniesionych przez posłankę. przez cały czas nie wiadomo, dlaczego zrezygnowano z pierwotnego planu rocznego pilotażu oraz czy inwestycja w przebudowę przystanku Mława Miasto za ponad 3 miliony złotych będzie w pełni wykorzystana.