Prezesi wszystkich sądów apelacyjnych otrzymają nowe narzędzie, które ma pomóc sędziom w podejmowaniu orzeczeń o alimentach. Opracowania w Ministerstwie Sprawiedliwości tablica alimentacyjna, choć nie stanowi źródła prawa, ma przyczynić się m.in. do skrócenia czasu trwania postępowań.
Tablica – jak podał resort – nie stanowi źródła prawa ani nie ogranicza ustawowego zakresu swobodnej oceny sądu – decyzja o zasądzeniu alimentów oraz ich wysokości każdorazowo należy wyłącznie do sądu. Tablicę otrzymają prezesi wszystkich sądów apelacyjnych.
Wartości w tabeli odzwierciedlają szacunkowe miesięczne koszty zaspokojenia podstawowych potrzeb osoby uprawnionej, takich jak: wyżywienie, mieszkanie, edukacja, kultura, zdrowie, higiena, transport, łączność i inne uzasadnione wydatki.
„Tablica alimentacyjna będzie realnym wsparciem dla sędziego przy ustalaniu wysokości alimentów – ułatwi ocenę sytuacji i pozwoli zachować większą przewidywalność orzeczeń. Jednocześnie nie ograniczy niezależności sędziowskiej – przez cały czas możliwe będzie indywidualne podejście do każdej sprawy, z uwzględnieniem jej specyfiki i wyjątkowych okoliczności” – wskazał, cytowany w komunikacie resortu, w tej chwili już były minister sprawiedliwości Adam Bodnar.