Ja naprawdę czuję się zapłodniona pomysłem Redaktora Roberta Jarugi („Od cepów do laptopów” Tygodnik NIE 9 (1797)), iż powinno powstać Ministerstwo Rozrywki. Biorąc pod uwagę poziom ponurości i purytanizmu w RP, ekscytująca koncepcja Jarugi zasługuje na burzliwe oklaski. Mogę tylko żałować, iż redaktor nie napisał więcej. Jarać się, czekać i – ale tylko na kilka...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Ministerstwo rozrywki
Powiązane
Rafał Trzaskowski prosi seniorów o pomoc
46 minut temu
Jest zgoda na ekstradycję Sebastiana M. do Polski
47 minut temu
Polecane
Bialczanie wykręcili sobie myjnię dla rowerów
17 minut temu
Na stare lata…
33 minut temu
Tak źle w NBA nie było od dawna. To już epidemia
50 minut temu