Susza jest coraz większym problemem w naszym kraju. Polska ma mniejsze zasoby wodne niż Egipt – kraj, którego duży fragment stanowią pustynie. Ministerstwo klimatu i środowiska chce poprawić sytuację i zarezerwowało pieniądze na rozbudowę małej retencji w lasach.
Mówił o tym w Kielcach wiceminister Mikołaj Dorożała.
– Mamy potężny projekt w Lasach Państwowych, w 151 nadleśnictwach w Polsce, za ponad pół miliarda złotych, dotyczący małej retencji wody. Potrzebujemy w ten sposób zabezpieczyć się przed skutkami suszy – tłumaczy Mikołaj Dorożała.
Paweł Kosin, rzecznik Nadleśnictwa Daleszyce mówi, iż niedobory wody osłabiają odporność drzew na szkodniki i choroby. Jak dodaje, nadleśnictwo już brało udział w podobnym projekcie w latach 2010-2014.
– Zrobiliśmy renowacje starych stawów, które zarosły i przestały magazynować wodę – informuje Paweł Kosin.
Nadleśnictwo Daleszyce weźmie udział również w nowym programie rozbudowy małej retencji.
– Mamy w Lasach Cisowskich taki ciek, którym woda płynie przez cały rok. Postanowiliśmy, iż przygotujemy kolejny zbiornik retencyjny. Nieduży, bo powierzchnia tafli wody będzie miała około 700 metrów kwadratowych – zapowiada Paweł Kosin.
W naszym województwie pieniądze na walkę z suszą dostanie też nadleśnictwo Zagnańsk, które ma przebudować dwa zbiorniki retencyjne na rzece Bobrzaneczce.