Ministerstwa wydają miliony na nagrody dla urzędników. Kto zyskał najwięcej?

wbijamszpile.pl 1 miesiąc temu

W obliczu rosnących kosztów życia i problemów finansowych Polaków, ministerstwa nie rezygnują z dodatkowych gratyfikacji dla swoich urzędników. Jak ujawnił dziennik „Fakt”, od stycznia do października 2023 roku ministerstwa wydały łącznie 51,7 mln zł na nagrody dla urzędników. Najwięcej na ten cel przeznaczył resort finansów, który wydał niemal połowę całej kwoty na premie dla 3108 osób.

Wysokość nagród w resorcie finansów, kierowanym przez ministra Andrzeja Domańskiego, wyniosła średnio 3785,25 zł na osobę. Jest to ministerstwo odpowiedzialne m.in. za projekty ustaw, które mają przynieść ulgę obywatelom w trudnych czasach – takie jak zwiększenie kwoty wolnej od podatku czy zmiany w tzw. podatku Belki.

Drugie miejsce pod względem wysokości nagród zajmuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ), gdzie premie oscylowały od 300 zł do 12 tys. zł. Na trzecim miejscu znalazło się Ministerstwo Obrony Narodowej (MON), gdzie nagradzano pracowników m.in. za udział w obchodach 25-lecia członkostwa Polski w NATO oraz za organizację Święta Wojska Polskiego.

Czy przepisy tłumaczą wydatki na nagrody dla urzędników?

Przedstawiciele resortów podkreślają, iż przyznawanie nagród wynika z obowiązujących przepisów, które przewidują tworzenie specjalnych funduszy na ten cel. Co istotne, nagrody nie przysługują najwyższym urzędnikom – ministrom i wiceministrom, a także pracownikom Kancelarii Premiera. Decyzja o wydatkowaniu środków na premie dla urzędników wywołuje jednak kontrowersje, szczególnie w czasie, gdy wielu Polaków walczy z problemami budżetowymi.

Czytaj więcej: De Niro skrytykował Trumpa i… stracił nagrodę

Fakt/mn

Dołącz do naszej społeczności!

Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!
Idź do oryginalnego materiału