Minister spraw zagranicznych Mélanie Joly nie będzie ubiegać się o przywództwo Liberałów

bejsment.com 2 godzin temu

Minister spraw zagranicznych Mélanie Joly powiedziała, iż nie będzie ubiegać się o przywództwo Liberałów, argumentując, iż jej rola w rządzie jest zbyt ważna w szczególnie zaognionym momencie w stosunkach między Kanadą, a Stanami Zjednoczonymi.

„Postanowiłam postawić mój kraj na pierwszym miejscu” – powiedziała Joly w piątek, w drodze na specjalne posiedzenie gabinetu poświęcone sposobom radzenia sobie z nadchodzącą administracją Białego Domu.

Prezydent elekt USA Donald Trump zagroził nałożeniem wysokich ceł na kanadyjskie towary i zasugerował użycie „siły ekonomicznej” w celu przyłączenia Kanady do USA.

Rozmawiając z dziennikarzami, Joly powiedziała, iż podejmując decyzję, miała na uwadze dwa pytania. „Pierwsze to: Czy jestem gotowa być pierwszą kobietą na czele Liberalnej Partii Kanady? Odpowiedź brzmi: tak” – powiedziała. „I czy jestem gotowa, w tym samym czasie, odejść od moich obowiązków ministra spraw zagranicznych w… kluczowym momencie w stosunkach między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi? Odpowiedź brzmi: nie”.

Joly dołącza do ministra finansów Dominica LeBlanca jako drugi minister w rządzie, który wycofał się z przywództwa, powołując się na stosunki Kanady z USA.

Wcześniej w tym tygodniu Joly powiedziała, iż zastanawia się nad kandydowaniem. Mówi się, iż była dobrze zorganizowana i zgromadziła spore wsparcie za kulisami. „Szczerze mówiąc, myślę, iż nasze szanse były naprawdę duże” – powiedziała w piątek.

Joly nie powiedziała, kogo zamierza poprzeć, zauważając, iż kilka osób jeszcze to zadeklarowało. „Tak, mam bazę organizacyjną i tak, odegramy rolę w tym wyścigu o przywództwo” – powiedziała.

Ponieważ Partia Liberalna ujawniła zasady przywództwa w czwartek wieczorem, oczekuje się, iż przewidywani kandydaci ogłoszą w ciągu najbliższych godzin i dni, czy zamierzają kandydować.

Wielu członków gabinetu – w tym minister innowacji François-Philippe Champagne, minister zasobów naturalnych Jonathan Wilkinson i minister pracy Steven MacKinnon – powiedziało, iż rozważają ubieganie się o najwyższe stanowisko.

Były bankier banku centralnego Mark Carney również powiedział, iż jest zainteresowany. Była minister finansów Chrystia Freeland, była premier B.C. Christy Clark i przewodnicząca Izby Reprezentantów Karina Gould również zbierają zwolenników.

Dwie osoby zapowiedziały już, iż będą kandydować: Chandra Arya i biznesmen Frank Baylis.

Kandydaci będą musieli zadeklarować zamiar kandydowania i uiścić opłatę startową do 23 stycznia. Liberałowie wybiorą swojego następnego lidera – i następnego premiera Kanady – 9 marca.

Partia ogłosiła w czwartek, iż ustala opłatę startową dla potencjalnych kandydatów w wysokości 350 000 CAD – jest to znaczny skok w porównaniu z opłatą w wysokości 75 000 CAD ustaloną przez partię w poprzednim wyścigu o przywództwo. Ogranicza ona również możliwość głosowania do obywateli Kanady i stałych rezydentów.

Wcześniej osoby niebędące rezydentami Kanady mogły głosować w konkursach nominacji i przywództwa Partii Liberalnej, które zostały nazwane „bramą” dla ingerencji z zagranicy. Rosnący kontyngent liberalnych posłów wezwał kierownictwo partii do uwzględnienia tych ostrzeżeń.

Idź do oryginalnego materiału