Minister rządu PiS może dostać zarzuty w związku z PFR. NIK w akcji

1 rok temu

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. Jeden z ministrów rządów PiS może zostać oskarżony o poważne przestępstwa urzędnicze, w tym przekroczenie uprawnień.

– Prezes NIK wskazuje, iż przepisy regulujące udzielanie rządowej pomocy dla przedsiębiorców w czasie epidemii COVID-19 są niezgodne z ustawą o systemie instytucji rozwoju. Rząd powierzył realizację trzech programów pomocowych spółce Polski Fundusz Rozwoju SA. W ocenie m.in. Naczelnego Sądu Administracyjnego, mamy do czynienia ze zjawiskiem „prywatyzacji zadań publicznych”, gdyż zadania administracji publicznej realizuje spółka, która jest poza jej strukturą. – czytamy w dokumentach NIK. – Prace nad przygotowaniem projektów programów rządowych, przyjętych przez Radę Ministrów, koordynował minister adekwatny do spraw gospodarki – w tej chwili to Minister Rozwoju i Technologii.

Chodzi o miliardy złotych wyprowadzone poza budżet przy pomocy PFR. Wiele osób uważa, iż PiS wykorzystał sprawę COVID-19 i PFR by zrobić miliardowe przekręty. Teraz zdaje się to potwierdzać.

Idź do oryginalnego materiału