– Musimy rozmawiać o inwestycjach w ramach dual-use (podwójne zastosowanie), które będą zabezpieczać nasze rolnictwo i przetwórstwo zarówno w czasie pokoju, jak wojny i klęsk żywiołowych – mówił minister rolnictwa Stefan Krajewski na konferencji „Wschodni Filar Europy – Pakt Odporności” w Lublinie.
Polska jest potęgą w produkcji żywności
Szef MRiRW, który połączył się w czwartek (06.11) online z uczestnikami konferencji, zwrócił uwagę, iż żywność to warunek stabilności społeczeństwa i państwa, dlatego do infrastruktury krytycznej należy zaliczyć m.in. chłodnie i mroźnie w zakładach zajmujących się przetwórstwem mleka i mięsa.
Jak podkreślił minister, bezpieczeństwo żywnościowe Polaków dzisiaj nie jest zagrożone. Zastrzegł, iż to wynik przede wszystkim pracy rolników, przetwórców i przedsiębiorców. – Dążymy do tego, iż rolnikom opłacało się produkować żywność w Polsce – podkreślił.
CZYTAJ: „Sprawiedliwa cena” ma poprawić sytuację rolników. Europoseł Hetman o propozycjach unijnych
Zdaniem Krajewskiego Polska jest potęgą w produkcji żywności. Według danych GUS, wartość produkcji artykułów rolno-spożywczych i napojów w 2023 r. wyniosła prawie 430 mld zł, z czego wartość eksportu produktów rolnych to ponad 231 mld zł. – Tę wartość od momentu wejścia Polski do UE zwiększyliśmy 10 krotnie z 5,4 mld euro. Dzisiaj to jest ponad 54 mld euro i mamy jeszcze możliwości, żeby to rozwijać – powiedział minister. w tej chwili – dodał Krajewski – Polska eksportuje prawie 40 proc. swojej żywności i ma dodatnie saldo wymiany produktów, które wynosi ponad 18 mld euro. Pracujemy nad tym, żeby zwiększać udział eksportu, żeby szukać nowych kierunków – powiedział szef MRiRW. Zastrzegł, iż należy poprawiać konkurencyjność polskiego rolnictwa.
Wiceminister rolnictwa Małgorzata Gromadzka mówiła o obronie polskiej produkcji rolnej i poszukiwaniu nowych kierunków eksportu. Zaproponowała utworzenie przy „odpowiednich ambasadach” stanowisk attaché ds. rolnictwa, którego zadaniem byłoby poszukiwanie alternatywnych rynków i przedstawianie polskich produktów.
Wykorzystać doświadczenie Ukrainy
Podczas konferencji rozmawiano też o tym, jak zwiększać odporność gospodarczą regionów przygranicznych Unii Europejskiej w obliczu potencjalnego zagrożenia.
– Musimy wykorzystać doświadczenie naszych sąsiadów z Ukrainy. Na początku wojny palono u nich pola z gotowym do zbioru zbożem – mówi prezes Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego, Marcin Sobczuk. – Dlatego musimy robić wszystko, aby móc przeprowadzać żniwa w naszym kraju jak najszybciej. Do tego potrzebne są duże i wydajne maszyny, ale też i miejsce przechowalnicze. Następna sprawa to dostęp do pewnej, jakościowo czystej wody. Łatwo zatruć wodociąg, który zasila całą gminę albo więcej. Ale jeżeli rozproszymy źródła wody i zrobimy studnię na jedną, dwie, trzy wsie, trudniej jest zanieczyścić taką wodę.
Podwójne zastosowanie w rolnictwie
Członek Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego Robert Szymański podczas późniejszej debaty nawiązał do słów ministra o podwójnym zastosowaniu w rolnictwie. Jego zdaniem gospodarstwa wyposażone w hale magazynowe i przechowalnie w czasie ewentualnej wojny mogłyby służyć jako schronienie dla ludności i warsztaty sprzętu wojskowego.
Szymański zwrócił uwagę na potrzebę inwestycji w rozproszone źródła energii – np. biogazownie – które w sytuacji kryzysowej mogłyby zaopatrywać szpitale, w tym szpitale polowe. Uważa, iż potrzebna jest baza maszynowa i magazynowa, która w przypadku zagrożenia mogłaby gwałtownie przeprowadzić żniwa i przyjąć zboże.
Wiceprezes Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego Wiesław Gryn stwierdził, iż gospodarze już dziś wykorzystują swój sprzęt m.in. do gaszenia pożarów i podnoszenia ciężarówek, które wypadły z drogi – Jak przychodzi pożar, to jedziemy, bo straż pożarna nie dysponuje ot tak maszynami dźwigowymi, jakie są w gospodarstwach – zaznaczył.
Zwrócił uwagę na potrzebę inwestycji m.in. w ujęcia wody oraz zakup ładowarek teleskopowych, wiat logistycznych i przyczep. – Potrzeba nam wzmocnienia dofinansowania i tego, żebyśmy czuli się na wypadek „W” nieopuszczeni – powiedział Gryn.
Wsparcie rejonów przygranicznych
Europoseł PSL Krzysztof Hetman mówił o wsparciu regionów UE graniczących z Rosją, Białorusią i Ukrainą. Przypomniał, iż w czerwcu Parlament Europejski umożliwił dofinansowywanie ze środków europejskich szeroko rozumianej obronności, w tym projektów podwójnego zastosowania. Jak stwierdził, mogą na tym skorzystać przedsiębiorcy, którzy będą oferować usługi, produkty i realizować takie inwestycje.
Na wcześniejszej konferencji prasowej europoseł Hetman nawiązując do sytuacji, gdzie ceny skupu produktów rolnych są znacznie poniżej kosztów ich produkcji, postulował upublicznienie marż pośredników funkcjonujących w łańcuchu dostaw żywności – między rolnikiem a konsumentem.
– jeżeli proponuje się rolnikowi 30, 50, 60 groszy za jakiś produkt, a ten sam produkt trafia na półkę sklepową i kosztuje 10 złotych, to choćby uwzględniając koszty transportu, energii, ludzi i tak dalej, coś jest chyba jednak nie tak. Rolnik nie może się utrzymać, a każdy z nas jako konsument płaci absolutnie nieadekwatną cenę do kosztów wytworzenia takiego produktu – dodał.
Zapowiedział, iż wyjdzie z inicjatywą, by stworzyć projekt ustawy nakładający obowiązek ujawniania marż przez pośredników. – Myślę, iż te ceny mogłyby się wtedy pozmieniać – dodał Hetman.
Poinformował też o przyjętych przez Parlament Europejski zmianach w rozporządzeniach unijnych, które dotyczą m.in. sprawiedliwej ceny za produkty rolne, która ma uwzględniać koszty produkcji, inflację, wynagrodzenie dla rolnika. Przypomniał, iż takich wycen dokonują już instytuty naukowe. Jego zdaniem zmiany w prawie unijnym spowodują, iż sprawiedliwa cena za produkty rolne przestanie być tylko „pojęciem publicystycznym”. – Rolnik ma mieć zaproponowaną sprawiedliwą cenę, która ma bardzo jasno określony wymiar prawny w tym rozporządzeniu – zaznaczył. Jak dodał, powiązane jest to również z obowiązkiem podpisywania umów z rolnikami przez odbiorców produktów rolnych.
Konferencja „Wschodni Filar Europy Pakt Odporności” odbyła się w czwartek w Lubelskim Centrum Konferencyjnym. Organizatorami wydarzenia były: Lubelski Klub Biznesu, Zamojskie Towarzystwo Rolnicze i Polish Women Chamber of Commerce.
InYa / Polska Agencja Prasowa / opr. ToMa
Fot. pixabay.com

5 godzin temu










![[FOTO] Udowadnia, iż nie ma rzeczy niemożliwych. Za nami spotkanie z Janem Melą](https://img.czecho.pl/2025/11/aaf9cf05_b25e_47a7_9d9c_f2a1b43feea2_ef48.jpeg)