Minister MON w Opolu - z apelem do Polaków na Bliskim Wschodzie. 'Sytuacja rodzi ryzyka konfliktu globalnego'

Zdjęcie: Władysław Kosiniak-Kamysz [fot. Jędrzej Łuczak]

- Nie mamy żadnych informacji dotyczących zagrożenia bezpośredniego dla naszych rodaków. Proszę o stosowanie się do komunikatów władz lokalnych - mówił wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej przed Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu.

- Nasze placówki, ataszaty wojskowe, ambasady, konsulaty, mieszkańcy pochodzenia polskiego, z polskim obywatelstwem, polscy obywatele przebywający w tych państwach, otoczenie ich opieką, wsparciem, to jest numer jeden. Tu koordynujemy działania wraz z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. MSZ wszystkie informacje przekazuje. Potwierdzam gotowość wojska, o ile taka byłaby potrzeba do użycia statków powietrznych. Są one w gotowości do ewakuacji, o ile taka konieczność gdziekolwiek by zaistniała - mówił wicepremier.Władysław Kosiniak Kamysz przekazał w Opolu, iż sytuacja w Polskich Kontyngentach Wojskowych w Libanie, Turcji i Iraku jest stabilna. Szef MON poinformował, iż wszystkie polskie jednostki są zaangażowane w monitorowanie sytuacji, działa też służba wywiadu wojskowego.- Synchronizacja w NATO następuje w sprawie Ukrainy i Bliskiego Wschodu - dodaje Władysław Kosiak-Kamysz. - Silny sojusz, jak największa współpraca…