Dziennikarze są wściekli na Sienkiewicza. Okazuje się, iż do Telewizji Polskiej oraz do Polskiego Radia wraca coraz więcej ludzi którzy wspierali przez osiem lat PiS, osób, które uczestniczyły w kampaniach nienawiści wobec Platformy Obywatelskiej, samego Donalda Tuska. Tymczasem zapisy umowy koalicyjnej, którą podpisał Tusk, wprost mówią o rozliczeniach w mediach:
“Bezprawie, którego wszyscy byliśmy świadkami w trakcie rządów naszych poprzedników musi zostać nazwane i rozliczone. Bez rozliczenia patologii i przestępstw poprzedniej władzy nie ma i nie będzie sprawiedliwej i praworządnej Polski. Konstytucyjna zasada, iż wszelkie działania władz publicznych muszą się mieścić w granicach prawa i znajdować w nim oparcie będzie fundamentem zarówno procesu rozliczeń, jak i działań rządu utworzonego przez Koalicję.
Przede wszystkim:
– pociągniemy do odpowiedzialności konstytucyjnej odpowiedzialnych za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa, za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności, za upartyjnienie instytucji publicznych, za sprzeniewierzanie środków publicznych i za ich bezprawne, niecelowe i niegospodarne wydatkowanie;
– w obszarach wymagających szczegółowego i transparentnego zbadania powołamy odpowiednie sejmowe komisje śledcze;
– doprowadzimy do rozliczenia przez niezależną prokuraturę i niezawisłe sądy wszystkich osób winnych:
a) przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez urzędników i innych funkcjonariuszy publicznych, a także nakłaniania do takiego działania;
b) sprzeniewierzenia środków publicznych na cele partyjne i osobiste;
c) nepotyzmu w instytucjach publicznych i spółkach Skarbu Państwa oraz korupcji politycznej, w tym powoływania się na wpływy;
d) zorganizowanego systemu siania nienawiści w mediach rządowych i innych środkach masowej komunikacji skierowanego przeciwko obywatelom, działaczom opozycji i organizacji pozarządowych;
e) wykorzystywanie środków i instytucji publicznych takich jak media i spółki Skarbu Państwa do wpływania na decyzje wyborcze społeczeństwa;
f) fałszerstw dokumentów i fałszerstw urzędniczych.” – brzmią zapisy umowy.
A co robi minister Sienkiewicz? Pozwala by do mediów wracali ludzie PiS i dalej siali nienawiść.