Miller znowu to zrobił, Ziobro nie wybaczy byłemu premierowi TEJ diagnozy. „Mocny w słowach”

6 dni temu
Zbigniew Ziobro otrzymał kolejnego prztyczka w nos od Leszka Millera.Tym razem nie było nic o „zerach”, ale słowa byłego premiera musiały rozsierdzić polityka PiS. Zbigniew Ziobro próbuje w ostatnim czasie cwaniakować i pokazuje, iż nie boi się przedstawicieli obecnej władzy, która chce go rozliczyć za ostatnie lata działań PiS-u. Gdy były minister sprawiedliwości dowiedział się, iż Warszawski Sąd Okręgowy uznał, iż musi stanąć przed komisją ds. Pegasusa, natychmiast zaczął prężyć muskuły w mediach. Jego pewność siebie może być jednak wyłącznie iluzoryczna, na co uwagę zwrócił Leszek Miller w rozmowie z „Faktem”. Miller twierdzi, iż Ziobro „wymięknie” Były premier stwierdził, iż Zbigniew Ziobro jedynie przywdziewa maskę niepokornego buntownika, który zamierza otwarcie sprzeciwiać się planom władz. Zdaniem Millera, gdy do jego drzwi zapukają policjanci, ten „grzecznie przyjdzie do Sejmu”. – On jest mocny w słowach, a nie w działaniu. Natomiast uważam, iż komisja wiele nie wskóra. Przyjdzie, usiądzie i nie będzie odpowiadał na pytania. Co mu komisja zrobi? – mówił Miller. Tym razem obyło się bez wymierzania ciętych uwag w stronę Ziobry. Do dziś musi w nim siedzieć słynna wypowiedź Millera sprzed 21 lat, gdy ten otwarcie powiedział, iż Ziobro „jest zerem”. Co jeszcze powiedział Leszek Miller? Były lider SLD obawia się,
Idź do oryginalnego materiału