Od momentu napaści Rosji na Ukrainę narracja wielu światowych ,europejskich i polskich polityków i mediów była jednoznaczna.Putin napadł na Ukrainę i to jest fakt,którego nikt przy zdrowych zmysłach nie może podważać. To skutek, a czy politycy i media podjęli jakiekolwiek działania próbujące wyjaśnić przyczynę rosyjskiego ataku.Czy próbowano wyjaśnić spalenie żywcem około 50 Rosjan w Odessie, poznać prawdę o wydarzeniach na Majdanie, działanie bojówek nacjonalistycznych Prawego Sektora czy Azow.Na ten temat wypowiedział się Leszek Miller w Polsat News który odpowiedział na zarzut manipulacji."Ale to nie są manipulacje, bo ja dysponuję danymi z ONZ. 16 tys. rosyjskojęzycznych Ukraińców zostało zabitych,często w bardzo okrutny sposób,przez te nacjonalistyczne bojówki".
Czy kolejną przyczyną wybuchu tej wojny nie były obietnice przyjęcia Ukrainy do NATO a to stwarzało zagrożenie dla Rosji.Kto pamięta "kryzys kubański" i próba instalacji pocisków balistycznych przez ZSRR bezpośrednio zagrażajacym terytorium USA.Podobne działania w obronie własnego terytorium ale w większej skali podjął Putin.
W dalszej częsci wywiadu redaktor zadał Millerowi pytanie "Panie premierze, dlaczego pan wybiera wersję Putina,a nie wersję Zełeńskiego"- Ja wybieram wersję prawdziwą odpowiedział Leszek Miller.
Wielokrotnie na moim blogu poruszałem te kontrowersyjne tematy dotyczące Ukrainy. Niestety mój blog o niskim zasiegu,niewielkiej liczbie czytelników nie zmienił postrzegania wydarzeń w sposób bardziej obiektywny niż działania polityków i mediów opierajacych się na informacjach i manipulacjach SBU. Mam nadzieję że, słowa byłego premiera Leszka Millera burzące dotychczasową zmanipulowaną rzeczywistość pozwolą wielu Polakom na inne spojrzenie dotyczące nie tylko skutków ale i przyczyn tej wojny.
Poniżej link do notki w tym temacie z lutego br.
https://stary-bob.blogspot.com/2024/02/prawda-majdan-2014.html