Nie milkną echa kongresu PiS. Doszło na nim do zjednoczenia z resztówkami Suwerennej Polski. I miało oznaczać swoisty „nowy początek”. Czyli marsz Prawa i Sprawiedliwości po władzę. Tyle tylko, iż kilka z tego wyszło.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Prezes Kaczyński mówiący, iż na sali zasiada elita partii, czyli kto jest członkiem partii, a nie jest na sali, już elitą nie jest. Z wyraźnym przesłaniem, iż PiS nie ma za co przepraszać. Przecież winne jest społeczeństwo, iż nie powierzyło trzeciej kadencji elicie narodu – zauważa socjolog Marcin Palade. Znany raczej ze swoich sympatii dla PiS.
– Do tego zgrane twarze w pierwszym rzędzie, takie jak Gosiewska, Kurski czy Kuchciński. Ta – cytując lidera PiS – elita narodu. Wyczuwalny brak entuzjazmu sali. No, ale jak miałby być, skoro widać jak na dłoni, iż kierownictwo PiS markuje zmiany tak, by nic się nie zmieniło? A to, co jest, nie daje żadnej gwarancji powrotu do władzy. Nie daje nadziei na wyjście z głębokiej defensywy – dodaje Palade w rozmowie z partyjnym tygodnikiem „Do Rzeczy”.
Czyli choćby wśród sympatyków PiS rośnie przekonanie, iż to już koniec. Że Kaczyński ze swoją kamarylą już niczego nie osiągnie.

1 rok temu




![Nowa ustawa o opiece ma mylący tytuł. Nie przewiduje żadnych nowych świadczeń dla opiekunów albo osób niepełnosprawnych, seniorów, osób samotnych [projekt]](https://g.infor.pl/p/_files/38661000/paragraf-38661468.jpg)
![[OGŁOSZENIE] Poszukiwani świadkowie uszkodzenia samochodu marki BYD na os. Złote Łany](https://img.bielskiedrogi.pl/2025/12/d3785ec7f437649ce7080b3e2456ded5_b4e7.jpeg)