Dziś w Sejmie odbyła się debata dotycząca powołania sejmowej komisji śledczej dotyczącej tzw. wyborów kopertowych. Przypomnijmy, iż organizując je PiS „przepalił” około 70 mln złotych.
– Musimy was osądzić sprawiedliwie, zgodnie z prawem i ukarać winnych, dlatego iż przestroga dla wszystkich przyszłych rządów musi być jasna: nie wolno niszczyć państwa – mówił poseł Mariusz Witczak z Koalicji Obywatelskiej do polityków PiS .
– Wszystkie gorszące afery zostały zamiecione pod dywan. I dlatego komisje śledcze są niezbędnym instrumentem. jeżeli chodzi o aferę kopertową, to nie tylko gigantyczna afera finansowa, ale i zamach na wolne wybory. Za to bierzecie ogromną odpowiedzialność – zarzucał Witczak.
Kiedy ktoś z ław PiS próbował zaprotestować, Witczak zdecydowanie go uciszył. – Milcz oszuście! – krzyknął.
– Myśmy wprowadzili głosowanie korespondencyjne by ułatwić wybory obywatelom. Wy co zrobiliście? Skasowaliście ten instrument. A tu nagle, gdy trzeba było dopchnąć kolanem kadencję Dudy w czasie pandemii, zakochaliście się w wyborach korespondencyjnych – podsumował poseł Koalicji Obywatelskiej.