Trwa przebudowa należącego do miasta budynku koszar. Odsłonięto już jego elewację i wygląda naprawdę pięknie. Zwłaszcza na tle reszty koszar. Wokół tej inwestycji pojawiło się mnóstwo niejasności, wątpliwości i plotek. Przedstawiamy jej historię krok po kroku. Budynek, o którym mowa, położony jest przy Alei Tysiąclecia. Mógł być kiedyś kupiony przez samorząd wraz z wszystkimi pozostałymi należącymi do jednostki, ale kiedy Agencja Mienia Wojskowego koszary sprzedawała ani miasto, ani powiat nie zdecydowały się skorzystać z prawa pierwokupu. Całość poszła za nieco ponad dwa miliony złotych.
Wiele lat później Burmistrz Krzysztof Nuszkiewicz kupił od prywatnego właściciela ten budynek za 1 100 000 zł. Miał dalekosiężne plany wobec niego, ale popsuła mu je prokuratura. Koniec końców nowy burmistrz Wojciech Gregorczyk, obejmując urząd, dostał w spadku po poprzedniku budynek w stanie niemal totalnej ruiny. Coś trzeba było z nim zrobić.
W 2017 roku Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Usług Inwestycyjnych sp. z.o.o wykonało dla miasta projekt odbudowy, przebudowy i nadbudowy budynku koszarowego. Szacowany kosztorys wynosił 9 023 771,80 z ł brutto. Miasto kilkukrotnie ogłaszało sprzedaż bud