Słynnej „Psiej Górce” grozi zabudowa. Zielony teren, znajdujący się w Parku Polskich Wynalazców, zdobył nagrodę w miejskim konkursie „Warszawa w kwiatach”. Został wyróżniony w kategorii „Nagroda Bioróżnorodności”.
Okoliczni mieszkańcy mają nadzieję, iż wyróżnienie zapewni górce nienaruszalność, jako iż teren u jej podnóży od pewnego czasu jest własnością prywatnych deweloperów.
W obronie „Psiej Górki”
Jak mówi lider grupy „W obronie Górki na Skraju” Mateusz Laszczkowski, przyroda w parku tętni życiem.
– Tam są dogodne siedliska do występowania bardzo licznych gatunków zwierząt. Żyje tam ponad 600 gatunków bezkręgowców, około 60 gatunków ptaków i inne zwierzęta, w tym szereg gatunków rzadkich i choćby bardzo rzadkich – mówi Laszczkowski.
Grupa już od kilku lat walczy o zachowanie „Psiej Górki”.
W 2020 roku powstał plan przebudowy „Psiej Górki”, jak informuje Laszczkowski.
– Od razu zawiązała się, taka nieformalna, grupa mieszkanek i mieszkańców w obronie górki na skraju. My od początku argumentowaliśmy, iż o ile warto na górce ustawić trochę ławek, koszy na śmieci, o tyle niepotrzebne i wręcz szkodliwe są tarasy widokowe, placyki, trawniki – wyjaśnia lider.
Dzięki licznym protestom mieszkańców dzika natura dotychczas „Psiej Górki” została nienaruszona. Obawy o zabudowanie zielonego terenu parku jednak powróciły. Podnóża górki na rogu ulic Ghandi i Rosoła od jakiegoś czasu należą do deweloperów.
– Cały obszar obejmujący górkę i te tereny sięgające aż do skrzyżowania ulicy Rosowa i Gandhi, to jest jeden spójny ekosystem. Idealnie byłoby, gdyby cały ten teren był w miejskich dokumentach zaplanowany pod zieleń – podkreśla Laszczkowski. Wszystko zależy jednak od zapisów nowego planu ogólnego.
Większość okolicznych mieszkańców jest zdecydowana – nie chcą oni żadnych zmian.
Burmistrz: Górka pozostanie zielona
Burmistrz dzielnicy Ursynów Robert Kempa uspokaja użytkowników „Psiej Górki”.
– Usługi zdrowia u zbiegu ulic Gandhi i Rosoła są zapisane w planie miejscowym od ćwierć wieku jako usługi zdrowia i też usługi zdrowia w zieleni i tego zapisu również plan miejscowy nie zmienia – informuje burmistrz.
Mieszkańcy Ursynowa mają nadzieję, iż „Nagroda Bioróżnorodności” zapewni górce realne wsparcie ekspertów i urzędników, co pomoże w powstrzymaniu zabudowy.
Plan ogólny miasta, zgodnie z przepisami, ma być uchwalony do połowy przyszłego roku.