1 tydzień temu
Mieszkańcy kilku ulic w Przasnyszu zaprotestowali przeciwko pomysłowi, by stacja kolejowa projektowanej w tej chwili linii Zegrze – Przasnysz została wybudowana przy ulicy Kolejowej, nieopodal ich domów. Napisali petycję. Doszło do spotkania z przedstawicielami PKP PLK.
Do Urzędu Miasta w Przasnyszu wpłynęła petycja mieszkańców osiedla ulic: Drwęckiego, Gołymińskiej, Królickiego, Pileckiego, Kolejowej oraz Polnej, w której wyrazili swój sprzeciw wobec planowanego przebiegu linii kolejowej Zegrze – Przasnysz, a konkretnie lokalizacji przystanku końcowego w Przasnyszu.
Mieszkańcy twierdzą, iż projektowany wariant linii kończący się przystankiem przy ul. Kolejowej, będzie potencjalnie generował dolegliwe dla nich immisje, takie jak hałas i wibracje spowodowane codziennym ruchem pociągów. Ponadto wskazują na swoje obawy związane z bezpieczeństwem i spadkiem wartości ich nieruchomości.
Pod koniec lipca odbyło się spotkanie w trybie zdalnym przedstawicieli mieszkańców z Inwestorem PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., oraz wykonawcą projektowym firmą Mosty Katowice sp. z o.o. Doszło do niego na wniosek burmistrza Łukasza Chrostowskiego i zastępcy Łukasza Machałowskiego.
– Spotkanie było protokołowane, zaś protokół został przekazany do wglądu radnym Rady Miejskiej. Podczas spotkania zaproponowano odsunięcie przystanku końcowego planowanego przy ul. Kolejowej o ok. 350 m w kierunku ulicy Polnej, co spotkało się z aprobatą przedstawicieli mieszkańców. Inwestor i wykonawca zgodzili się na rozważenie takiej propozycji. Do dnia podjęcia uchwały nie wpłynęła ich odpowiedź – czytamy w uzasadnieniu do uchwały dotyczącej rozstrzygnięcia petycji.
11 sierpnia z kolei, odbyło się posiedzenie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, w tej sprawie.
– Rada Miejska w Przasnyszu popiera realizację programu, „Kolej +” na odcinku Zegrze – Przasnysz. Niewątpliwie taka inwestycja będzie stanowiła przyczynek dla rozwoju Miasta Przasnysz w wielu obszarach. Rada Miejska stoi także na stanowisku, iż należy poszukiwać rozwiązań niwelujących protesty społeczne. Przychyla się do tego i zwraca się do Inwestora o pozytywne jego rozpatrzenie – napisano.
– Samorząd miejski nie jest zleceniodawcą projektu przebiegu linii kolejowych, a PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. To właśnie inwestor w drodze rozmów z wykonawcą jest w stanie w ramach stosunku cywilnoprawnego podjąć rozmowy o ewentualnych niewielkich zmianach w przebiegu linii kolejowej, tak jak ta zaakceptowana i zmierzająca do konsensusu propozycja – czytamy.
Do sprawy wrócimy.
O sprawie pisaliśmy tu:
Przasnysz. Stacja kolejowa pod oknami? Mieszkańcy protestują, miasto odpiera zarzuty
Kolejni mieszkańcy protestują przeciw przebiegowi linii Przasnysz – Zegrze. „Nasze dzieci mają bawić się na torach?” [VIDEO]
ren
