Mieszkańcy nie chcą zbiornika retencyjnego pod domami

5 dni temu

Mieszkańcy trzech miejscowości w Gminie Jerzmanowa – Modłej, Kurowic i Łagoszowa Małego protestują przeciwko planom budowy zbiornika retencyjnego w rejonie ich zabudowań. Inwestorem ma być KGHM Polska Miedź, który złożył wniosek do planu ogólnego gminy, by w ewentualnej przyszłości móc taką infrastrukturę postawić w tym rejonie. Dziś zaniepokojeni mieszkańcy z transparentami pojawili się na sesji rady gminy. Tak chcieli wyrazić swój sprzeciw dla tych planów.

W Gminie Jerzmanowa ostatnie dni są bardzo gorące. Mieszkańcy boją się, iż pod ich domami powstanie ogromny zbiornik, w którym Polska Miedź będzie deponować odpady poflotacyjne. Wprawdzie we wniosku złożonym do planu ogólnego gminy (który jeszcze nie był procedowany) miedziowy holding zaznaczył, iż jeżeli chodzi o inwestycję w tym rejonie, to być może za kilka lub kilkanaście lat rozpatrywać będzie tu budowę zbiornika retencyjnego, w którym deponować będzie nadmiar wody wypompowywanej z kopalni. Nie ma mowy o odpadach poflotacyjnych, nie powstanie tu też drugi Żelazny Most – czego obawiają się mieszkańcy.

Grupa protestujących pojawiła się na obradach. Na transparentach mieli hasła „Mieszkańcy przeciw zbiornikowi. Słuchajcie Ludzi”, „STOP dla planów budowy zbiornika na naszej ziemi”, „Społeczność mówi NIE dla zbiornika”! Atmosfera była bardzo napięta, ale obrady i zaplanowane zaraz po nich konsultacje społeczne w tej sprawie przebiegły spokojnie.

Wójt gminy, Anna Obolewicz, studzi nastroje. Tłumaczy, iż głos mieszkańców jest najważniejszy – zarówno dla niej, jak i radnych gminy i nie będzie pominięty w tej sprawie.

– W tej chwili w gminie realizowane są procedury związane z uchwaleniem Strategii Rozwoju Gminy na lata 2026 – 2035, a druga procedura dotyczy uchwalenia Planu Ogólnego Gminy. KGHM złożył wniosek właśnie do planu ogólnego i to ten wniosek wzbudza kontrowersje – mówi wójt. – w tej chwili konsultujemy Strategię Rozwoju Gminy, projekt Planu Ogólnego jeszcze nie powstał, a te dwa dokumenty są ze sobą związane.

Anna Obolewicz zaznacza, iż w przestrzeni publicznej pojawiło się wiele nieprawdziwych, a choćby szkalujących zarówno wójt, jak i radnych gminy, informacji. Osoby stanowiące prawo w gminie są w tej chwili poddawane dużym naciskom ze strony niektórych mieszkańców. Niekiedy te działania – zdaniem urzędników – podlegają już pod kodeks karny.

– Patrząc co się dzieje w mediach społecznościowych przede wszystkim, jestem zaskoczona. Mieszkańcy piszą, iż są w posiadaniu projektów tego zbiornika, mają dokumenty. Ja jako wójt gminy takich dokumentów nie posiadam, mam tylko wniosek i muszę działać zgodnie z prawem i obowiązującymi przepisami – dodaje Anna Obolewicz.

Mieszkańcy, którzy przyszli na sesję boją się tego, iż zbiornik początkowo może faktycznie gromadzić tylko wodę z kopalni, ale po kilku latach zmienią się plany holdingu dotyczące tego miejsca i zaczną tu spływać szkodliwe odpady. Dla nich choćby nie sam zbiornik retencyjny jest problemem, ale cały obszar infrastrukturalny, który planuje tu zbudować KGHM

– Kto nam zagwarantuje, jak mówimy o strategii na lata 2026 – 2035, iż jak będzie ten obszar infrastrukturalny, to za pięć, sześć, siedem, osiem czy dziewięć lat ten zbiornik i tak nie powstanie. Radni są jeszcze przez dwa lata. Potem może być nowy wójt, być może nowi radni. Nie wiadomo jak sprawy się potoczą. My nie chcemy walczyć z KGHM. Jednak wokół nas, czy w sąsiednich gminach jest mnóstwo terenów, gdzie ten zbiornik może powstać bez szkody dla mieszkańców Gminy Jerzmanowa – mówili przedstawiciele mieszkańców. – Być może KGHM ma jak najczystsze intencje i być może na początku faktycznie będzie tam płynęła woda. Ale co będzie za rok, dwa, trzy? Co będzie w piątym czy dziesiątym roku? Cała sytuacja może się wtedy zmienić.

KGHM Polska Miedź wydała oficjalne oświadczenie, które przytaczamy w całości. W najbliższym czasie ma dojść w tej sprawie do spotkania mieszkańców gminy, urzędników i przedstawicieli miedziowego holdingu.

„KGHM Polska Miedź S.A. rozumie obawy mieszkańców gminy Jerzmanowa związane z wnioskiem spółki o wpisaniu do Planu ogólnego gminy możliwości budowy zbiornika retencyjnego. Jako odpowiedzialny inwestor oraz najważniejszy pracodawca w regionie Zagłębia Miedziowego jesteśmy w stałym dialogu z naszymi partnerami samorządowymi i wspólnotami mieszkańców. Również w przypadku gminy Jerzmanowa prowadzimy transparentny dialog z władzami lokalnymi na temat możliwości potencjalnych inwestycji, które mogłyby w przyszłości przyczynić się do rozwoju Spółki i Zagłębia Miedziowego.

KGHM Polska Miedź S.A. planuje rozbudowę systemu gospodarki wodnej, aby zminimalizować oddziaływanie na środowisko naturalne poprzez zwiększoną zdolność do retencji wód kopalnianych, a tym samym ograniczenie wpływu na rzekę Odrę w okresach długotrwałej suszy. Budowa jednego lub kilku zbiorników retencyjnych jest jednym z rozważanych aktualnie przez Spółkę scenariuszy.

Ewentualny zbiornik, który mógłby znajdować się na terenie gminy Jerzmanowa nie może być porównywany z Obiektem „Żelazny Most”. Do rozważanego zbiornika retencyjnego trafiałaby jedynie woda kopalniano-technologiczna, a nie odpady poflotacyjne. Ponadto, zgodnie ze wstępnymi założeniami zbiornik miałby być izolowany od podłoża i oddzielony strefą buforową w postaci pasa zieleni. Celem spółki jest wkomponowanie potencjalnej inwestycji w krajobraz naturalny i ograniczenie jej oddziaływania na sąsiadujące miejscowości. Należy również zaznaczyć, iż wskazane we wniosku parametry techniczne zbiornika stanowią jedynie maksymalne, graniczne wartości i nie przesądzają kształtu rozważanej inwestycji. Projekt zbiornika zostanie opracowany i przedstawiony władzom oraz mieszkańcom gminy dopiero po podjęciu ewentualnej decyzji o konieczności jego budowy.

Jednocześnie informujemy, iż w kwestii budowy zbiornika retencyjnego na terenie Gminy Jerzmanowa nie zapadły żadne najważniejsze decyzje. Aktualnie KGHM prowadzi rozmowy z władzami samorządowymi czy taki projekt jest możliwy do ujęcia w ramach Planu ogólnego. Oczekujemy również na wyznaczenie przez Gminę terminu spotkania z mieszkańcami w celu omówienia zgłaszanych wątpliwości.”

Idź do oryginalnego materiału