Mieszkańcy Ligoty stoją w korkach, a prezydent Rudy Śląskiej nie zgadza się na objazd przez las

3 godzin temu
Nie ma zgody na objazd drogą przez las w Panewnikach. Pomysł katowickiego urzędu został zablokowany przez prezydenta Rudy Śląskiej. Mieszkańcy zebrali w tej sprawie kilkaset podpisów.

W poniedziałek został zamknięty wiadukt kolejowy nad ul. Kłodnicką. To kolejny obiekt, po ul. Bagiennej i ul. Granicznej, który zostanie przebudowy w trakcie kolejowej inwestycji. Jeszcze tego samego dnia na Facebooku mieszkańcy dzielnicy zaczęli licytować się, jak długo stali w korkach i o ile wydłużył się czas przejazdu. Najgorzej jest w godzinach szczytu w rejonie ronda WOŚP, na ul. Kościuszki, ul. Armii Krajowej, ul. Piotrowickiej i ul. Ligockiej. O tym, jak wygląda ruch na lokalnych drogach świadczy to, iż w poniedziałek na linii autobusowej 36 kursującej pomiędzy Ligotą a Tychami ZTM odnotował godzinne opóźnienie.

Katowicki urząd chciał rozwiązać te problemy zanim jeszcze się pojawiły. Tyle, iż pomysł poprowadzenia objazdu przez las w Panewnikach zmobilizował mieszkańców do protestu. Miasto chciało połączyć objazdem ulice Wybickiego i Gościnną. Istniejąca w lesie droga służąca do obsługi ciepłociągu jest wpisana w miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zarówno w Katowicach, jak i sąsiedniej gminy. To na terytorium Rudy Śląskiej położony jest większy fragment tego łącznika. Droga nadaje się do jazdy na rowerze, ale do wpuszczenia tam samochodów miała zostać specjalnie przystosowana przez wykonawcę kolejowej inwestycji. Jednak potrzebna była zgoda prezydenta Rudy Śląskiej, żeby móc tu wprowadzić tymczasowo ruch i przeprowadzić niezbędne do tego prace.

Jak podkreślali mieszkańcy, takie połączenie nic nie da. Jednokierunkowe połączenie z ul. Gościnną w kierunku Rudy kończyłoby się tuż przy wiaduktach nad tą ulicą, gdzie jest „wąskie gardło” i droga mocno się korkuje. W pismach skierowanych do obu urzędów pisali także o tym, iż przez drogę przebiega naturalny korytarz, którym przemieszczają się zwierzęta. Protest swoimi podpisami poparło w krótkim czasie kilkaset osób.

Po kilku dniach prezydent Rudy Śląskiej odniósł się do prośby Katowic. – Przejazd ten nie stanowi drogi publicznej, tylko ciąg pieszy – mówi Agnieszka Piekorz-Hałczyńska, rzecznik prasowa UM w Rudzie Śląskiej. Prezydent Michał Pierończyk nie zezwolił na ruch samochodów na tej drodze. – Jest gotów wyrazić zgodę na remont ciągu pieszego, rozszerzając to także o możliwość przejazdu rowerem – dodaje Piekorz-Hałczyńska. Na razie Katowice do sprawy się nie odnoszą. Zapytany o komentarz do decyzji Rudy Śląskiej wiceprezydent Bogumił Sobula odpowiedział, iż do tej pory żadne oficjalne pismo nie wpłynęło. Katowicki urząd o odmowie dowiedział się z mediów.

Idź do oryginalnego materiału