Mieszkańcy Kluczborka przeciwko budowie zakładu recyklingu odpadów tworzyw sztucznych

7 miesięcy temu
fot. Radio Doxa

Chodzi o projekt stworzenia zakładu przy ulicy Fabrycznej, do którego miałyby być zwożone i przetapiane na granulat odpady. Dziś mieszkańcy złożyli petycję na ręce burmistrza Kluczborka, sprzeciwiającą się budowie tego zakładu.

– Łącznie zebraliśmy 2296 głosów – mówi Piotr Pośpiech, radny gminy Kluczbork. – Jestem pełen uznania i podziwu dla determinacji tych osób. Ludzie chodzili w zimie po mieście, po domach i zbierali podpisy.

– Obawiam się zatrucia wody i powietrza, ale też spadku wartości naszych nieruchomości – mówi Kamila, mieszkanka Kluczborka. – Oczywiście boję się też o nasze zdrowie.

– Obawy są poważne, chodzi przecież o te zanieczyszczenia – mówi Czesław, mieszkaniec Kluczborka. – Może mnie to tak bardzo nie dotknie, ale chodzi mi o przyszłość dla moich dzieci, wnuków i wszystkich mieszkańców Kluczborka.

– Chcę przypomnieć, iż ten zakład nie został sprowadzony przez gminę czy burmistrza, ale przez osoby prywatne – wyjaśnia Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka. – W związku z tym, iż pracownicy stwierdzili, iż ten zakład może być uciążliwy dla środowiska, to nakazali zrobić decyzję środowiskową i ten etap trwa. Natomiast prawda jest taka, iż burmistrz zawsze może zanegować budowę, choćby mimo pozytywnej opinii, ale wówczas gmina może być pociągnięta do odpowiedzialności.

Obecnie burmistrz Kluczborka czeka na wydanie decyzji środowiskowej.

Piotr Pośpiech, mieszkańcy Kluczborka, Jarosław Kielar:

Więcej na ten temat:

Autor: Paulina Lechowska

Idź do oryginalnego materiału