Mieszkańcy Kamieńczyka chcą Domu Kultury. Burmistrz: Piłka jest po stronie Wspólnoty

wdi24.pl 1 tydzień temu

W miniony poniedziałek w Kamieńczyku odbyło się spotkanie mieszkańców, reprezentowanych przez Stowarzyszenie Aktywny Kamieńczyk oraz Wspólnotę Gruntową, z władzami miasta Wyszkowa. Na spotkanie przybyli burmistrz Piotr Płochocki, wiceburmistrz Piotr Eychler oraz naczelnik wydziału inwestycji, Żaneta Kozak. Spotkanie odbyło się w prywatnym Muzeum Henryka Słowikowskiego - nie bez przyczyny wybrano właśnie tę lokalizację. Muzeum stanowiło tło rozmów o historii Kamieńczyka, teraźniejszości i przyszłości, a głównym tematem był budynek dawnej Izby Pamięci Kardynała Wyszyńskiego, znajdujący się na kamieńczykowskim rynku. To na jego miejscu zaangażowana społeczność Kamieńczyka chciałaby zbudować Wiejski Dom Kultury. Burmistrz pomysł popiera, ale wskazuje inną lokalizację. Dom Kultury zamiast Izby Pamięci Projekt przedstawiony przez stowarzyszenie zakłada budowę Wiejskiego Domu Kultury w miejscu przeniesionego z Nadkola budynku gminnego, w którym przez pewien czas funkcjonowała wspomniana Izba Pamięci. Włodarze zostali zaproszeni do środka, by ocenić stan techniczny domu. – Dziury w suficie i podłodze, dach grożący zawaleniem, to wszystko utwierdziło nas wszystkich w przekonaniu, iż tylko rozbiórka i budowa nowego budynku wchodzi w grę – stwierdziła Anna Pszczółkowska, prezeska Stowarzyszenia Aktywny Kamieńczyk. Jej zdanie podzielił burmistrz. Jak relacjonuje, rozmowy z włodarzami przeniosły się do państwa Słowikowskich, „gdzie wspólnie nakreślono pewien plan działania”. Jednak czy był on spójny z oczekiwaniami mieszkańców? Zdaniem burmistrza, w miejscu po Izbie Pamięci kardynała powinno powstać muzeum etnograficzno-historyczne ze zbiorami pana Henryka Słowikowskiego. Z pewnością, co przyznali w

Idź do oryginalnego materiału