-Znajdujemy się na ulicy Kolejowej, gdzie prowadzono szeroko zakrojone prace nad przebudową sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Inwestycja została zrealizowana w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Obejmowała wymianę sieci wodociągowej, kanalizacji sanitarnej i kanalizacji deszczowej. Dodatkowo wykonano nowy chodnik od skrzyżowania z drogą krajową aż do dworca PKP. Całość prac trwała półtora roku, ale najcięższy dla mieszkańców okres przypadł na rok, kiedy roboty objęły odcinek od placu kościelnego do drogi krajowej. Trudność zadania wynikała z faktu, iż ulica ta jest bardzo ruchliwa i należy do najdłuższych w Gryfowie Śląskim – mówi Daniel Koko, burmistrz Gryfowa Śląskiego.
-Droga została wykonana bardzo starannie, nie mogę narzekać. To super. Parking powstanie z drugiej strony, co jest dobrym rozwiązaniem, bo tam są studzienki. Wszystko poprawiło bezpieczeństwo. Podobno mają też być zamontowane spowalniacze, żeby było jeszcze bezpieczniej, bo tutaj często przechodzą dzieci – zaraz obok znajduje się szkoła – a niektórzy kierowcy jeżdżą za szybko – mówi Jan, mieszkaniec Gryfowa Śląskiego.
-Prace podzielono na dwie części: pierwsza obejmowała odcinek od Placu Kościelnego do drogi krajowej nr 30, druga – od drogi krajowej 30 do ulicy Polnej w okolicy stacji PKP. w tej chwili cała ulica jest zmodernizowana – mamy nową nawierzchnię i chodniki. Jednak na odcinku od drogi krajowej do PKP nawierzchnia pozostaje jeszcze do wymiany, ponieważ ze względu na braki budżetowe skrócono zakres prac. W tej kadencji złożyliśmy wniosek do Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, by dokończyć modernizację całej ulicy Kolejowej, co osłodziłoby mieszkańcom czas niedogodności, które trwały ponad rok – dodaje Daniel Koko.
-Pierwotnie plan zakładał jedynie odtworzenie nawierzchni po zakończeniu prac podziemnych, ponieważ oferta wykonawcy wynosiła ponad 11 milionów złotych. Po negocjacjach zdecydowaliśmy się na wymianę sieci wodociągowej, przełożenie chodnika ze starej kostki brukowej oraz odtworzenie jezdni, co pozwoliło na redukcję kosztów do 8 milionów złotych. Wydawało się, iż inwestycja dobiega końca, ale po zdjęciu warstwy asfaltu i ułożeniu chodnika okazało się, iż instalacja gazowa jest nieszczelna. Gazownia, w porozumieniu z urzędem i wykonawcą, przystąpiła do wymiany sieci gazowej, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom ulicy Kolejowej i całego miasta. Udało się również wynegocjować korzystniejsze warunki ułożenia nowego asfaltu po obu stronach ulicy. Gdyby nie to, mielibyśmy tylko odtworzoną jezdnię po pracach budowlanych – wyjaśnia Monika Gałucha, naczelnik Wydziału Technicznego.
-Przepraszam mieszkańców za wszystkie utrudnienia, jakie wiązały się z prowadzonymi pracami. Cieszę się, iż wykazali się cierpliwością, a teraz będą mogli cieszyć się efektami tej inwestycji – podsumowuje Daniel Koko.