Raport stworzony przez Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich zwraca uwagę na wiele aspektów natury nie tylko prawnej, ale i społecznej, a choćby światopoglądowej związanych z chowaniem bliskich. Ponadto wyniki badania opinii Polaków wskazują na ich umiarkowaną otwartość wobec alternatywnych form pochówków.
Spełnić wolę rodziny
– Dlaczego nie możemy rozsypywać prochów w ,,Ogrodzie Pamięci’’, skoro świat to robi? Tego chcą rodziny osób zmarłych. Często chcą wypełnić wolę osoby zmarłej. Czy łamiemy przepisy? – mówi Maria Michalak, Kierownik Wydziału Usług Cmentarnych Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie. – Nie ma w tym nic złego. Chowam, spełniam wolę rodziny, oszczędzam miejsce na cmentarzach, więc taka forma pochówku powinna być dozwolona. Dlaczego w nowej ustawie pominięto ,,Ogrody Pamięci’’? Nie ma choćby w słowniku nazwy ,,Ogród Pamięci’’ czy “Łąka Pamięci’”, a one funkcjonują w kilku miastach Polski – dodaje.
Zgonów coraz więcej, miejsc coraz mniej
W miastach UMP liczba mieszkańców w wieku emerytalnym wzrosła o 39% pomiędzy 2002 r. a 2022 r. Prognozy wskazują, iż w 2050 r. będzie o 16% więcej takich osób w porównaniu z 2022 r. W tymże roku 89% zmarłych stanowiły osoby w wieku 60+. W perspektywie najbliższych 20 lat spodziewany jest dalszy wzrost liczby zgonów, co będzie na pewno wyzwaniem w kontekście zarządzania cmentarzami. Społeczeństwo starzeje się, co przekłada się na stały wzrost liczby zgonów, szczególnie w dużych miastach. W 2022 roku zarejestrowano 81,5 tys. zgonów w miastach UMP, co stanowiło 18% wszystkich zgonów w Polsce.
Efektem tych zmian demograficznych jest problem braku miejsc na nowe groby na cmentarzach komunalnych w miastach UMP. W sumie zajmują one 1114 ha, co stanowi 57% powierzchni wszystkich nekropolii. Optymalne wykorzystanie przestrzeni oraz plany zagospodarowania są koniecznością, tym bardziej, iż wolnych miejsc na pochówek wystarczy na 8-10 lat. Efektem kurczącej się przestrzeni na cmentarzach jest coraz większa popularność pochówków urnowych. W 2022 roku stanowiły one 60% dokonywanych pogrzebów na cmentarzach komunalnych w miastach UMP. Ta tendencja wynika również ze względów ekonomicznych, migracji ludności oraz zmian mentalnych w społeczeństwie.
Gospodarowanie odpadami cmentarnymi
Funkcjonowanie cmentarzy coraz częściej jest postrzegane przez pryzmat działań proekologicznych. Wprowadzenie rozwiązań na rzecz ograniczenia odpadów cmentarnych, takich jak zniczodzielnie (stojaki ze zniczami możliwymi do ponownego użycia),czy promowanie postawy ograniczania przynoszenia plastikowych ozdób, staje się coraz bardziej popularne.
– Odpady jest to jeden z dwóch najbardziej generujących koszty zakresów spraw, z jakimi się borykamy, w kontekście prowadzenie cmentarzy. – mówi Mateusz Dzioba, Zastępca Dyrektora Usług Komunalnych w Poznaniu.
Konieczne zmiany w prawie i postawie
Eksperci prawa funeralnego, jak i zarządcy miejskich nekropolii wskazują na konieczność zmian w prawie. Ich zdaniem należy dostosować przepisy do aktualnych potrzeb, regulując kwestie związane m.in z kremacją, alternatywnymi formami pochówku, prawem do grobu, ekshumacją i gospodarowaniem odpadami cmentarnymi. – Ustawa z 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych jest aktem prawnym, który przestał pełnić w dużej mierze funkcję regulacyjną, natomiast w istocie sprawy cmentarne i pogrzebowe zaczęły się kształtować obok tej ustawy. – tłumaczy prof. Małgorzata Bednarek, radca prawny.
Tymczasem postawy Polaków dotyczące zmian w podejściu do organizacji pochówków pokazują, iż nie jesteśmy jeszcze w pełni gotowi do odejścia od odwiecznych tradycji. 50% popiera ograniczenie pochówków w trumnie na rzecz urnowych. 50% popiera ograniczenie stosowania tradycyjnych nagrobków na rzecz bardziej ekologicznych form. 35% popiera rozsypywanie prochów np. na „łąkach pamięci”. Nie zmienia to faktu, iż kierunek zmian jest oczywisty, co raport Centrum Analiz i Badań UMP dobitnie pokazuje.