Pierwsza część obrad była poświęcona soborowi nicejskiemu z 325 roku. Uczestnicy wysłuchali trzech referatów, w tym o okolicznościach zwołania soboru. Kolejna część była skoncentrowana na postaci św. Mikołaja. Przedstawiono wystąpienia dotyczące udziału św. Mikołaja w soborze nicejskim, jego obecności w sztuce diecezji siedleckiej oraz przejawów kultu świętego. Wydarzenie zakończyło się dyskusją.Św. Mikołaj w ikonografiiPodczas omówienia ikonografii św. Mikołaja zwrócono uwagę, iż sposób przedstawienia tej postaci zależy od środowiska i odbiorcy. - Na obrazach i ikonach św. Mikołaj ukazywany jest zarówno jako biskup obrządku łacińskiego, jak i wschodniego. W każdej z wersji ma postawę stojącą, co symbolizuje gotowość do działania, przedstawiane jest także charakterystyczne „nadstawianie ucha”, wskazujące na gotowość słuchania i wykonywania poleceń - mówiła Dorota Pikula-Kuziak historyk sztuki, kustosz Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach.History sztuki podkreśliła, iż choć wygląd świętego w różnych przedstawieniach jest podobny, nie są to wizerunki historyczne - nie wiadomo bowiem, jak św. Mikołaj wyglądał ani czy uczestniczył w soborze nicejskim. - Mimo to sztuka kościelna posługuje się utrwalonymi kanonami: św. Mikołaj przedstawiany jest jako starzec z długą, siwą brodą, będącą symbolem mądrości, dojrzałości duchowej i intelektu - przekazała Dorota Pikula-Kuziak.Omówiono także elementy stroju, które różnią się w zależności od tradycji. - W ujęciu wschodnim święty nosi felonię, czyli odpowiednik gotyckiego ornatu, dwudzielną mitrę z krzyżem, omoforion (szatę liturgiczną) oraz palicę (chustę o kształcie rombu) symbolizującą duchowy miecz. Wyróżnia go również pastorał z charakterystycznym motywem dwóch węży zwróconych ku krzyżowi. W przedstawieniach łacińskich pojawia się natomiast infuła (liturgiczne nakrycie głowy), zgodna z zachodnią tradycją biskupią. Wszystkie te elementy służą rozpoznawalności postaci i podkreślają jej dostojeństwo - wskazała Dorota Pikula-Kuziak.Przedsięwzięcie zaskoczyłoWójt Krzysztof Adamowicz, z wykształcenia historyk, przyznał, iż na terenie gminy brakuje akademickich sympozjów i kompletnych wykładów o takim charakterze, dlatego z dużą euforią wziął udział w wydarzeniu.Zaznaczył, iż przedsięwzięcie go zaskoczyło, ponieważ nie spodziewał się organizacji sympozjum o tak wysokim poziomie merytorycznym. - Tematyka była celowana w lokalny kontekst, ponieważ święty Mikołaj - patron parafii pw. świętego Mikołaja - był jednym z głównych elementów spotkania. Przedstawione treści świetnie łączyły ideę soboru nicejskiego z postacią świętego Mikołaja - wskazał Krzysztof Adamowicz wójt gminy Międzyrzec Podlaski.Podkreślił, iż to ważna inicjatywa oraz iż chrześcijanie powinni czerpać wzorce od świętych. - Święty Mikołaj dawał wiele od siebie innym, a w życiu istotne jest, aby potrafić dzielić się darami, które się otrzymuje, co uznaję za sens przesłania sympozjum - mówił wójt.Zauważył również, iż uczestnikami byli nie tylko duchowni, ale także liczna grupa osób świeckich, co podkreśla rangę wydarzenia. Zauważył też, iż ważnym przesłaniem płynącym z soboru nicejskiego jest możliwość układania relacji między Kościołem a państwem na zasadzie porozumienia, wspólnego stanowiska i wzajemnego wspierania, a nie niezdrowej rywalizacji o to, która władza jest ważniejsza - zauważył Krzysztof Adamowicz. Dodał, iż choć w Europie wielokrotnie ścierały się idee wyższości papieskiej lub cesarskiej, to jednocześnie umacniało to państwowość i wiarę w chrześcijaństwo.Burmistrz miasta Paweł Łysańczuk również był uczestnikiem sympozjum. Miasto Międzyrzec Podlaski było współorganizatorem wydarzenia wraz z proboszczem parafii pw. świętego Mikołaja ks. kan. Dariuszem Parafiniukiem.- Prelegentami byli wykładowcy akademiccy prezentujący wysoki poziom wiedzy i umiejętności przekazu. To bardzo wartościowe, iż w Międzyrzeczu występują specjaliści z danej dziedziny. Gdyby tego rodzaju wydarzenia odbywały się częściej, szczególnie w takich miejscach jak pałac Potockich, miasto zyskałoby dodatkowy splendor, ponieważ podobne inicjatywy podnoszą jego rangę - wskazał burmistrz Paweł Łysańczuk.Dodał, iż jednym z głównych inicjatorów wydarzenia był biskup Kazimierz Gurda, a miasto pomogło w takim zakresie, w jakim mogło. - To pierwsze, ale nie ostatnie wydarzenie tego typu w Międzyrzecu - zaznaczył.
