"Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości nakazuje Izraelowi zapobieganie aktom ludobójstwa w Strefie Gazy."

grazynarebeca.blogspot.com 7 miesięcy temu

Dzisiaj Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) nakazał Izraelowi podjęcie środków w celu zapobieżenia i ukarania bezpośredniego podżegania do ludobójstwa w trwającej wojnie w Strefie Gazy. "Państwo Izrael (...) podjąć wszelkie środki w ramach swoich uprawnień, aby zapobiec popełnieniu wszystkich czynów objętych zakresem art. II konwencji o ludobójstwie" – oświadczył MTS. Takie było tymczasowe orzeczenie Światowego Trybunału w sprawie wniesionej przez Republikę Południowej Afryki 29 grudnia 2023 r. przeciwko Izraelowi przed MTS, oskarżając go o "akty ludobójstwa" w kampanii wojskowej w Strefie Gazy, a publiczne przesłuchania na wniosek RPA odbyły się 11 i 12 stycznia. Źródło

Według Ministerstwa Zdrowia Gazy, 26 083 Palestyńczyków zostało zabitych, a 64 487 rannych w trwającym ludobójstwie Izraela w Strefie Gazy, które rozpoczęło się 7 października. Palestyńskie i międzynarodowe szacunki mówią, iż większość zabitych i rannych to kobiety i dzieci.

Przytłaczająca większość głosów

Przytłaczająca większość z 17-osobowego składu sędziowskiego MTS głosowała za zarządzeniem pilnych środków, które obejmowały większość wniosku RPA, poza nakazem wstrzymania izraelskiej wojny w Strefie Gazy, a sąd nakazał Izraelowi powstrzymanie się od wszelkich działań, które mogłyby podpadać pod konwencję o ludobójstwie, a także zapewnienie, iż armia izraelska nie popełni żadnych aktów ludobójstwa w Gazie.

MTS wydał szereg środków tymczasowych, które wymagają od Izraela przestrzegania Konwencji o ludobójstwie z 1948 r., zezwolenia na większą pomoc humanitarną dla Gazy i podjęcia działań przeciwko tym, którzy wydają ludobójcze oświadczenia. Odrzucił twierdzenie Izraela, iż sąd nie był adekwatny do zarządzenia środków tymczasowych i powtórzył, iż jego ustalenia są wiążące.

Sędzia Joan Donahue, obecna przewodnicząca MTS, powiedziała, ogłaszając środki tymczasowe, iż sąd doszedł do wniosku, iż "katastrofalna sytuacja" w Strefie Gazy może się znacznie pogorszyć do czasu wydania ostatecznego werdyktu, co wymaga środków tymczasowych. Dlatego, chociaż samo orzeczenie nie wzywa do zawieszenia broni, może utrudnić sojusznikom Izraela dalsze blokowanie globalnych wysiłków na rzecz powstrzymania wojny.

"Orzeczenie MTS wywiera znacznie większą presję na USA i innych zachodnich sojuszników, aby posunęli się naprzód w sprawie rezolucji o zawieszeniu broni" – powiedziała Al Jazeerze Zaha Hassan, prawniczka zajmująca się prawami człowieka i członkini Carnegie Endowment for International Peace. "To sprawia, iż Stanom Zjednoczonym, wraz z Izraelem, jest o wiele trudniej przekonywać zachodnie rządy, które wciąż są bardzo zainteresowane międzynarodową legitymacją, aby utrzymać ideę, iż Izrael działa w ramach ograniczeń prawa międzynarodowego w Gazie i iż działa w samoobronie".

Autonomia Palestyńska z zadowoleniem przyjęła to orzeczenie. "Orzeczenie MTS jest ważnym przypomnieniem, iż żadne państwo nie stoi ponad prawem ani poza zasięgiem sprawiedliwości" – napisał w oświadczeniu palestyński minister spraw zagranicznych Rijad Maliki. "Łamie zakorzenioną w Izraelu kulturę przestępczości i bezkarności, która charakteryzowała jego trwającą od dziesięcioleci okupację, wywłaszczenia, prześladowania i apartheid w Palestynie".

Podczas gdy sam sąd nie ma uprawnień do egzekwowania tymczasowego orzeczenia, a choćby ostatecznego werdyktu, jaki wydaje w tej sprawie, jego dzisiejsze dyrektywy, w piątek 26 stycznia, mogą wpłynąć na wojnę w Strefie Gazy, twierdzą analitycy. W ostatnich tygodniach narasta presja na Izrael i jego amerykańskich popleczników, ponieważ globalne wezwania do zawieszenia broni przez cały czas nabierają rozpędu.

Czy ataki będą kontynuowane?

MTS w swoich środkach tymczasowych nie nakazał Izraelowi zaprzestania kampanii wojskowej w Strefie Gazy. Republika Południowej Afryki zażądała takiej dyrektywy o zaprzestaniu działalności w swoim wniosku o środki tymczasowe, powołując się na perspektywę ludobójstwa w Strefie Gazy. Sąd nakazał Rosji wstrzymanie wojny na Ukrainie w marcu 2022 r., miesiąc po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, choć Moskwa zignorowała to orzeczenie.

Tak więc Izrael nie naruszyłby piątkowych dyrektyw MTS, kontynuując wojnę, którą upiera się, iż będzie prowadził, dopóki nie zdziesiątkuje Hamasu, jednak rząd izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu będzie prawdopodobnie pod większą niż kiedykolwiek kontrolą działań swoich żołnierzy w Gazie oraz oświadczeń jego przywódców i generałów.

Zgodnie z orzeczeniem MTS Izrael jest zobowiązany do przedłożenia w ciągu miesiąca sprawozdania wykazującego, iż stosuje się do środków tymczasowych. Republika Południowej Afryki będzie miała okazję znaleźć w roszczeniach Izraela.

Kiedy Republika Południowej Afryki złożyła pozew w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości pod koniec grudnia, izraelscy urzędnicy odrzucili to jako "kłamstwa" i oskarżyli Południowoafrykańczyków o "hipokryzję" i wielu ludzi skupiło się na tym, a nie na tym, iż w końcu doszło do sprawy przeciwko rzezi niewinnych cywilów. Jak można było przewidzieć, premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział, iż Izrael nie da się zwieść żadnemu orzeczeniu.

"Przywrócimy bezpieczeństwo zarówno na południu, jak i na północy" – napisał Netanjahu na platformie znanej jako X, dawniej Twitter, z oficjalnego konta izraelskiego premiera. "Nikt nas nie powstrzyma – ani Haga, ani oś zła, ani nikt inny".

Oczekuje się, iż zachodni sojusznicy uszanują orzeczenie MTS

Ale choćby jeżeli Izrael zdecyduje się nie stosować do orzeczenia MTS, będzie presja na jego międzynarodowych zwolenników. "Izraelscy politycy już powiedzieli, iż zignorują nakaz MTS" – powiedział Al Jazeerze Mark Lattimer, dyrektor wykonawczy Centrum Zawieszenia Broni na rzecz Praw Obywatelskich. "Znacznie trudniej jest, zwłaszcza Stanom Zjednoczonym i państwom europejskim, w tym Wielkiej Brytanii, zignorować nakaz, ponieważ mają one znacznie większe doświadczenie w utrzymywaniu lub wspieraniu Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości".

Eksperci prawni oczekują, iż sojusznicy Izraela na Zachodzie, w tym USA, uszanują orzeczenie MTS. Niedopełnienie tego obowiązku miałoby poważne konsekwencje. Podważyłoby to "wiarygodność międzynarodowego porządku opartego na zasadach, który Stany Zjednoczone rzekomo podtrzymują" – powiedział Lattimer. Dodał, iż "utrwaliłoby to również rosnącą przepaść" między USA i krajami zachodnimi a państwami Globalnego Południa, które sceptycznie patrzą na te twierdzenia o "utrzymywaniu porządku globalnego". Źródło

Orzeczenie może utrudnić sojusznikom Izraela dalsze blokowanie globalnych wysiłków na rzecz powstrzymania wojny. "Orzeczenie MTS wywiera znacznie większą presję na USA i innych zachodnich sojuszników, aby posunęli się naprzód w sprawie rezolucji o zawieszeniu broni" – powiedziała Al Jazeerze Zaha Hassan, prawniczka zajmująca się prawami człowieka i członkini Carnegie Endowment for International Peace. "To sprawia, iż Stanom Zjednoczonym, wraz z Izraelem, jest o wiele trudniej przekonywać zachodnie rządy, które wciąż są bardzo zainteresowane międzynarodową legitymacją, aby utrzymać ideę, iż Izrael działa w ramach ograniczeń prawa międzynarodowego w Gazie i iż działa w samoobronie".

Nastąpił "pośpiech, by wymazać wszelką możliwość powrotu Palestyńczyków na północ Gazy", powiedział Hassan, wskazując na kontrolowane bombardowania uniwersytetów i szpitali. "Kiedy likwiduje się szpitale, uniemożliwia się ludziom na wojnie pozostanie w szpitalu. To część strategii mającej na celu wymuszenie przesiedlenia ludności palestyńskiej i trwałego wysiedlenia".

Ale może to być potwierdzenie, iż czas, jaki Izrael ma na przeprowadzenie kampanii wojskowej, dobiega końca. "Potrzebna jest wystarczająca presja międzynarodowa, aby stworzyć więcej zachęt do wynegocjowania zawieszenia broni" – powiedział Lattimer. "Postanowienie MTS jest ważnym wkładem". Źródło

Towarzysze broni

W szczególności Stany Zjednoczone dostarczyły pomocy wojskowej, od której Izrael jest zależny, aby kontynuować wojnę. Prezydent Joe Biden dwukrotnie w ciągu niecałego miesiąca obszedł Kongres USA, aby dać zielone światło dla sprzedaży broni do Izraela. Administracja Bidena twierdzi, iż poprosiła Izrael o ochronę życia cywilów, ale to nie uchroniło jej przed ostrą krytyką, w tym wewnętrzną, za to, iż nie udało jej się przekonać Izraela do większego szacunku dla niewinnych istnień w Gazie.

"Ta administracja jest zaniepokojona rosnącą liczbą członków Kongresu, szczególnie umiarkowanych Demokratów w Senacie, którzy podnoszą czerwone flagi o niewłaściwym użyciu amerykańskiej broni i potencjalnym współudziale USA, jeżeli przez cały czas będą wysyłać bezwarunkowe dostawy do Izraela" – powiedział Hassan. Orzeczenie MTS może dodać pary do dążenia do zawieszenia broni w Strefie Gazy i nalegania USA na wyższy poziom odpowiedzialności, jeżeli chodzi o izraelskie działania wojskowe.

"W chwili, gdy Stany Zjednoczone powiedzą: 'Nie będziemy już was zaopatrywać', ta wojna w Gazie musi się skończyć" – powiedział Hassan.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

Idź do oryginalnego materiału