Międzynarodówka kiboli

tabloidonline.wordpress.com 4 dni temu

Napiszę pewnie coś niepopularnego, ale ta afera z izraelskimi kibicami to taka dęta trochę. W ogóle mnie nie wzrusza, ani tym bardziej oburza. To przecież tylko kibole, biologiczny odpad organiczny, błąd w procesie ewolucji, którego nie przewidział Darwin. Izraelczycy napisali („Mordercy od 1939”) to co czuli i czy nam nie to podoba czy nie, jest w tym trochę prawdy. Może choćby sporo. No ale co jak co, prawda, zwłaszcza ta kłująca w oczy, nie cieszy się w Polsce popularnością.

Jedyny problem jaki znajduję, to mało precyzyjny przekaz. Mianowicie dyskutowałbym bym, czy aby chodzi tu tylko o rok 1939 i czy w ten sposób nie zapomniano o latach ów rok 39 poprzedzających. Bo przecież jeżdżenie po Żydach do dna i do spodu, odbywało się w najlepsze w Polsce międzywojennej, o czym może nowe pokolenie izraelskie nie wie. Być może to kwestia wykształcenia, a być może niezbyt przemyślanego skrótu, pójścia na łatwiznę, w sensie zastosowania nie do końca prawdziwego myślowego skrótu. To już mało ważne. To tylko dawno miniona historia, a ta jak wiadomo niczego nie uczy. Sprawdza się to zawsze w Polsce.

Ambasada Izraela napisała (coś tam, coś tam napisała…), iż „te haniebne incydenty nie odzwierciedlają ducha większości izraelskich kibiców”. No bez przesady proszę! Ten i inne incydenty, w tym dokładnie klimacie, odzwierciedlają właśnie prawdziwego dycha wszelkiej maści kibolstwa, bez względu na kolor skóry, przynależność rasowo-narodową, tudzież wyimaginowany poziom inteligencji. Można być Żydem, Arabem, Polakiem, prezesem, księgowym a choćby prezydentem, a gen kibolstwa nigdy z kogoś takiego nie wyparuje. Było się zjebem, jest się zjebem, bez względu na naukowy tytuł, czy zajmowane aktualnie stanowisko.

To co najbardziej rozśmiesza, to ta reakcja polskiego elementu godnościowego, te listy protestacyjne do piłkarskich władz, te żądania kar, potępienia, i tak dalej… No czysta komedia. Ale jak na stadionie Lechii, albo Legii (w sumie jeden chuj, to te same bandy bez względu na nazwy), cyklicznie skanduje się przyjazne rzecz jasna hasła, o wymowie neutralnej zapewne, w stylu „Hamas, Hamas, Juden auf dem Gas”, „Śmierć długim nosom” plus gustowne, graficznie perfekcyjne transparenty z karykaturą Żyda z jakimś słusznym rasowo hasłem, no to oczywiście wszystko jest okej i jak najbardziej w porządku. Ba, takie kluby, czyli większość, przez cały czas sponsorowana jest często przez spółki skarbu państwa, czyli polskie państwo, promuje w ten sposób antysemityzm, oraz rasizm w najczystszej postaci.

Zrozum Polaków, opisz co mają nie tak w głowach, w którym momencie i w którym wieku pojebało im się w tych łbach i masz doktorat od ręki. Nie musisz go kupować.

Idź do oryginalnego materiału