Nadszedł czas wdrażania unijnych dyrektyw: ściekowej; w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi; NIS2 i kilku innych pokrewnych regulacji. Cóż jednak z tego, skoro do tej pory nie wypracowano np. zasad systemu taryfowego? Jak wdrażać ambitne plany ochrony przed współczesnymi zagrożeniami albo też proekologicznej modernizacji infrastruktury, skoro przez cały czas niepewne są fundamenty finansowania podstawowych usług wod-kan?
- Strona główna
- Ekologia
- Między unijnymi wymogami a brakiem podstawowego prawa
Powiązane
Jak wysłać książki automatem paczkowym?
4 godzin temu
Eco Studio ELECTRO – SYSTEM w Uniejowie
4 godzin temu
Jaka deska do mięsa pieczonego?
7 godzin temu
Polecane
Polska nie będzie zwolniona z „mechanizmu solidarności”
1 godzina temu