Ankara chce wcielić się w rolę mediatora i odegrać kluczową rolę w negocjacjach pokojowych między Rosją a Zachodem. Do której strony jednak jej bliżej? - Muszą siedzieć przy obu stronach tego stołu. Co jednak ważne, dla Turcji pokój w Ukrainie jest potencjalnie bardziej niebezpieczny niż aktualna sytuacja - mówi Interii Adam Michalski z Ośrodka Studiów Wschodnich. Głównym negocjatorem może stać się prawa ręka Recepa Tayyipa Erdogana - Hakan Fidan.