
Podczas dzisiejszej (4 grudnia) sesji Rady Miasta rajcy zdecydowali o przekazaniu Targom Kielce działki o wartości niemal ośmiu milionów złotych. To ponad trzy hektary terenu, który spółka dotąd dzierżawiła od miasta.
Do tej pory działka była w wieczystym użytkowaniu, a w 2024 roku Targi zapłaciły z tego tytułu miastu ok. 213 tys. zł.
– Na tej działce już dziś stoją dwie hale wystawiennicze. To kwestia uporządkowania stanu prawnego nieruchomości, które do Targów należą, oraz podniesienia wartości samej spółki, co w kontekście planowania dalszych inwestycji jest istotne. Kolejną korzyścią z przekazania tego aportu jest poprawa płynności finansowej, bo spółka nie będzie ponosić opłaty za użytkowanie wieczyste – mówi Łukasz Syska, zastępca prezydenta Kielc.
Podczas sesji nie zabrakło dyskusji, która dotyczyła głównie dywidendy wypłaconej przez miasto w poprzednim roku.
– Pani prezydent kłamała, obiecując, iż zyski będą zostawać w Targach, również wtedy, gdy wypłacała dywidendę – pytał Marcin Stępniewski, przewodniczący klubu PiS.
Pojawiły się też głosy broniące wcześniejszych decyzji miasta.
– Pani prezydent wielokrotnie odnosiła się do tej sprawy. Miasto dofinansowuje Targi Kielce zarówno wkładem pieniężnym, jak i tym, który dziś przegłosowaliśmy. Każda forma wsparcia jest adekwatna – powiedział Michał Piasecki, przewodniczący klubu KO.
Przypomnijmy, iż władze miasta deklarują również inne formy pomocy dla kieleckiego ośrodka wystawienniczego. W przyszłym roku Targi mają zostać dokapitalizowane pięcioma milionami złotych.
Ponadto, w ramach programu „Kielce bez dziur”, miasto planuje remont fragmentu ulicy Batalionów Chłopskich, co ma usprawnić dojazd do Targów.
- Targi Kielce
- Urząd Miasta Kielce
- Rada Miasta Kielce

21 godzin temu








