„Pewnego dnia moje dziecko spytało:– Dlaczego była zagłada?Niby wiedziałem, iż kiedyś to pytanie padnie, ale dlaczego już teraz? Dlaczego tak wcześnie?– Wiesz – zacząłem. – Ludzie. Ludzie czasami.– Ludzie?– Niektórzy ludzie.– Więc to przez ludzi?– Przez ludzi. Tak. Ludzie ludziom. Znaczy. Czasami. W grupie. Ludzie. Czasami.– Nie przez meteoryt?– Meteoryt?– Nie myślisz, iż dinozaury wyginęły...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Miasto nawiedzone, niemiejsce oswojone
Powiązane
Zmiany w dopłatach do aut. Nabór "na nowych warunkach"
43 minut temu
Kalendarium - wtorek 14 października
1 godzina temu
Marcin Bogdan: Reszty nie trzeba
2 godzin temu
Polecane
POSZUKIWANI NIE UKRYLI SIĘ PRZED POLICJANTAMI
28 minut temu
Pięciu perfekcyjnych. Legia na szczycie
37 minut temu
Chiński eksport trzyma się mocno
56 minut temu
Nowy PLW we Wschowie
1 godzina temu