Norweska policja poszukuje mężczyzny, który miał sprzedawać pagery i krótkofalówki libańskiemu Hezbollahowi. W wyniku eksplozji tych urządzeń w ubiegłym tygodniu zginęło wielu ważnych członków tego ugrupowania. Z mężczyzną od tygodnia nie mógł się skontaktować pracodawca ani rodzina zaginionego. Jego ślad kończy się w Bostonie w USA, do którego pojechał na konferencję. W związku z powagą incydentu mężczyzny szuka Interpol.