Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego ogłosiła, iż nie zamierza ubiegać się o przywództwo w swojej Partii Narodowej na Malcie. Stwierdziła, iż „nie może porzucić” swoich obowiązków w Brukseli w połowie kadencji. To jej pierwsza publiczna reakcja po rezygnacji dotychczasowego lidera partii.
We wtorek (10 czerwca) Bernard Grech, przewodniczący Partii Narodowej (NP), złożył rezygnację, co natychmiast wywołało spekulacje na temat ewentualnego powrotu Roberty Metsoli na rodzime podwórko polityczne.
W środę jeden z posłów NP zaoferował choćby rezygnację z mandatu parlamentarnego, aby umożliwić objęcie funkcji przyszłemu liderowi partii, „nawet jeżeli nie zasiada on w tej chwili w maltańskim parlamencie”. Opcja ta była rozważana w kontekście Metsoli, która pełni w tej chwili drugą kadencję jako przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, będąc zaledwie dziesięć miesięcy od początku nowego mandatu.
„W polityce nie ma większej osobistej ambicji niż poprowadzić swoją partię do zwycięstwa i zostać premierem swojego kraju”, napisała Metsola w sobotnim wpisie na Facebooku. „Ale to nie chodzi o moje osobiste ambicje”.
Metsola prowadziła nieformalne konsultacje w partii, sprawdzając, czy mogłaby łączyć funkcję przewodniczącej PE z symbolicznym przywództwem partii na Malcie. Jednak jej weekendowe oświadczenie ostatecznie zamknęło tę możliwość.
„W ostatnich dniach starałam się znaleźć formułę, która pozwoliłaby mi jak najlepiej wesprzeć partię, nie zaniedbując przy tym odpowiedzialności wynikającej z funkcji przewodniczącej Parlamentu Europejskiego. To zobowiązanie, którego nie mogę porzucić w połowie drogi”, podkreśliła.
Pełne wsparcie dla przyszłego lidera NP
Metsola potwierdziła swoje przywiązanie do Partii Nacjonalistycznej, deklarując pełne wsparcie dla jej przyszłego przywództwa. „Będę gotowa bardziej niż kiedykolwiek, by wspierać nowego lidera w każdej roli, jaką mi powierzy – po to, by wzmocnić partię, wygrać wybory i uratować nasz kraj”, zapewniła. „Nowy lider partii będzie miał moje pełne poparcie”, dodała.
Metsola, zdecydowanie najpopularniejsza polityczka na Malcie, zdobyła dwie trzecie głosów oddanych na Partię Nacjonalistyczną w ubiegłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. W wieku 46 lat zaliczyła błyskawiczny awans w strukturach unijnych, przekraczając oczekiwania wobec polityka z najmniejszego państwa członkowskiego UE.
W obliczu poważnych spadków poparcia NP – partia traci w tej chwili 14 punktów procentowych do rządzącej Partii Pracy – decyzja Metsoli, by nie ubiegać się o przywództwo, znacząco wpłynie na wewnętrzną dynamikę ugrupowania i jego poszukiwania nowego lidera.