Mentzen: zaskoczyła mnie skala reakcji na piwo wypite z Trzaskowskim i Sikorskim

radiogorzow.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Sławomir Mentzen Fot. PAP/Tytus Żmijewski


Sławomir Mentzen przyznał w niedzielę (25 maja), iż zaskoczyła go skala reakcji na piwo wypite z kandydatem KO na prezydenta Rafałem Trzaskowskim oraz szefem MSZ Radosławem Sikorskim. Lider Konfederacji zapewnił, iż nie zamierza „dać się zwasalizować PiS czy PO”.

Kandydaci w wyborach prezydenckich – popierany przez PiS Karol Nawrocki i kandydat KO Rafał Trzaskowski – rozmawiali ze Sławomirem Mentzenem (Konfederacja) na jego kanale YouTube. Trzaskowski po sobotniej rozmowie z Mentzenem razem z nim i osobami ze swojego sztabu oraz szefem MSZ Radosławem Sikorskim pili piwo w Toruńskim pubie Mentzena.

Za Polskę która łączy, nie dzieli

– napisał Sikorski na platformie X pod załączonym wideo z tego spotkania.

Spotkanie polityków krytycznie skomentowali prawicowi politycy. Krzysztof Bosak (Konfederacja) w Kanale Zero podkreślił, iż on sam zdecydowanie nie poszedłby na piwo z Trzaskowskim na finiszu kampanii.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Zwłaszcza w miejsce publiczne, bo jest oczywiste, iż będzie to wykorzystywane politycznie. Ale jak widać, każdy może mieć swoją cenę

– ocenił.

Natomiast były poseł Konfederacji Robert Winnicki napisał: „Idę na spacer, muszę to rozchodzić”.

W niedzielę (25 maja) Mentzen odniósł się do dyskusji na swoim profilu na X.

Po zakończonej rozmowie z Trzaskowskim, dowiedziałem się, iż ze swoimi ludźmi jadą do mojego pubu, gdzie już wcześniej siedział Sikorski. Zapytali mnie, czy do nich dołączę. Zgodziłem się, w końcu jestem właścicielem i wypada, żebym tam był. Teraz mnóstwo ludzi twierdzi, iż sprzedałem w ten sposób Polskę. Rozumiem zarzut, ale się z nim nie zgadzam. Po wywiadzie z Nawrockim również porozmawiałem z nim kilka minut na osobności w moim gabinecie. Niestety śpieszył się na spotkanie z wyborcami, więc nie mogliśmy porozmawiać dłużej

– wyjaśnił.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Po zakończonej rozmowie z Trzaskowskim, dowiedziałem się, iż ze swoimi ludźmi jadą do mojego pubu, gdzie już wcześniej siedział Sikorski. Zapytali mnie, czy do nich dołączę. Zgodziłem się, w końcu jestem właścicielem i wypada, żebym tam był.

Teraz mnóstwo ludzi twierdzi, że…

— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) May 25, 2025

Zdaniem lidera Konfederacji wyjście na piwo może pomóc w wyborach Nawrockiemu, ponieważ „zdemobilizuje lewicę, zachęci do głosu prawicę”.

A dalej? Nie wiem co przyniesie przyszłość, ale może się okazać, iż za dwa lata to od Konfederacji będzie zależało, kto będzie w Polsce rządził. Nie możemy się wtedy znaleźć w sytuacji, w której jedna z partii zmusza nas do zawarcia niekorzystnej koalicji. Nie mogę pozwolić na to, żebym był zmuszony trwać w koalicji, w której nie mogę realizować swoich postulatów. A gdy zagrożę wyjściem z niej, to się dowiem, iż zdradziłem Polskę

– zwrócił uwagę.

Mentzen zapewnił, iż nie zamierza „dać się zwasalizować PiS czy PO”.

Zamierzam spotykać się z każdym ważnym politykiem, który będzie chciał się spotkać. Poszedłbym na piwo, wino czy kawę z Kaczyńskim, Tuskiem, Zandbergiem czy Czarzastym. jeżeli komuś to przeszkadza, to nic na to nie poradzę. Ja wam nie mówię, z kim możecie się spotkać, a z kim nie

– stwierdził.

Jednocześnie lider Konfederacji wyraził żal, iż przykrył w ten sposób „bardzo dobrą rozmowę z Trzaskowskim”.

Lepiej by było, gdyby po Twitterze latały fragmenty, jak przyznaje się do wielu szkodliwych poglądów i planów, niż to, iż piję z nim piwo. Zaskoczyła mnie skala reakcji na to piwo

– przyznał.

Dodał, iż najbardziej zaskoczyło go, iż „sztab PiS zamiast grzać wypowiedzi Trzaskowskiego, zaczął przeżywać to piwo”.

Jeśli ktoś po tej całej kampanii, w której oszczędzałem Nawrockiego i cały czas atakowałem Trzaskowskiego uzna, iż popieram Trzaskowskiego, bo wypiłem z nim piwo, to również nic nie poradzę. Chwilę wcześniej, przez ponad 1,5 godziny, wykazywałem jak bardzo się z nim nie zgadzam, jak niby miałbym go poprzeć? Zamierzam zakończyć ten duopol, sprawić, żeby w Polsce w końcu coś się zmieniło

– podsumował Mentzen.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Wybory prezydenckie

W pierwszej turze wyborów prezydenckich Trzaskowski zdobył 31,36 proc., a Nawrocki – 29,54 proc. Mentzen jako kandydat Konfederacji uzyskał trzeci wynik (14,81 proc.). Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca.

Idź do oryginalnego materiału