Dzikusy Kaczyńskiego.
Po publikacji podsłuchów rozmów telefonicznych Donalda Tuska i Romana Giertycha od PiS odsuwają się kolejne osoby.
Akcję potępił choćby lider Konfederacji Sławomir Mentzen.
– Publikowanie prywatnych rozmów jest po prostu słabe. Zwłaszcza, iż żadnej afery tam nie ma. A nagrywanie rozmów adwokata z jego klientem, nie mówiąc już o ich publikowaniu, to już standardy sowiecko-afrykańskie – stwierdził szef Konfederacji.
Publikowanie prywatnych rozmów jest po prostu słabe. Zwłaszcza, iż żadnej afery tam nie ma.
A nagrywanie rozmów adwokata z jego klientem, nie mówiąc już o ich publikowaniu, to już standardy sowiecko-afrykańskie.
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) June 16, 2025