Mejza wyjaśnił, jak wygląda w Polsce „normalny dom”. O ludzie! „Grupa facetów umówiła się na wódkę”

18 godzin temu
Ostatnio Polaków zszokowało nagranie z imprezy, na którym m.in. Łukasz Mejza i Cezary Kulesza śpiewają „Barkę”. Poseł PiS przekonuje, iż zakrapiane balangi to norma w w zdrowych, polskich domach. Zakrapiana impreza ze śpiewaniem? Poseł PiS Łukasz Mejza, prezes PZPN Cezary Kulesza i Kamil Bortniczuk, były polityk Porozumienia, zostali nagrani, jak na imprezie śpiewają „Barkę”, ulubioną pieśń religijną Jana Pawła II. Początkowo pojawiły się tylko informacje medialne o tym, jak można się było domyślać, nieszczególnie udanym wykonie. Gdy szef PZPN twierdził, iż to kłamstwo i do żadnego śpiewania po pijaku nie doszło, portal Goniec opublikował video. No i zaczęło się! Na nagraniu wyraźnie widać, iż Kulesza imprezuje z politykami PiS, m.in. Kamilem Bortniczukiem (dziś PiS, wcześniej Porozumienie) i Łukaszem Mejzą). Wszyscy są objęci, kiwają się w takt muzyki, raz w prawo, raz w lewo i śpiewają „Barkę”. Nie jest to szczególnie udany wykon, więc wrażliwym na fałsze sugerujemy odpuścić sobie seans. Nagranie nie jest nowe – ma ponoć pochodzić z 2021 roku, czyli okresu, gdy PiS jeszcze rządziło. Tak było pite, no i co! Na video nie widać butelek z alkoholem, tylko z zachowania bohaterów można wywnioskować, iż było pite. Wszelkie wątpliwości w tej kwestii rozwiał już Mejza. Czy podczas spotkania spożywano
Idź do oryginalnego materiału