Media: Tusk przekracza "czerwone linie" w sprawie migracji

2 godzin temu
Zdjęcie: Donald Tusk, fot. Paweł Supernak/PAP


Donald Tusk przekracza „czerwone linie” w swoich propozycjach w sprawie migracji i idzie dalej niż poprzedni, nacjonalistyczny rząd PiS - oceniają hiszpańskie media, komentując propozycję zawieszenia prawa do azylu, wyrażoną w sobotę przez polskiego premiera.


Strategia migracyjna Tuska „obejmuje środki wyprzedzające w działaniach skrajną prawicę, znaną ze swojej ksenofobicznej polityki” – pisze dziennik „El Pais”. Gazeta podkreśla, iż przed rokiem Europa upatrywała w Tusku nadziei na powstrzymanie skrajnej prawicy, jednak teraz lider liberałów „przekracza czerwoną linię, proponując środek, który narusza podstawowe prawo człowieka”.

„Polskie rządy, zarówno ten, jak i poprzedni, mówią o ludziach próbujących dostać się do kraju zza wschodniej granicy bardziej jako o broni wojny hybrydowej niż jako uchodźcach” – zauważa „El Pais”. Dziennik zaznacza jednak, iż dyktator Białorusi Aleksander Łukaszenko od lat wykorzystuje imigrację do destabilizacji granic UE.

Według „El Pais”, w czasach opozycyjnych Tusk atakował rząd PiS za zdecydowane i krytykowane w świecie działania na granicy z Białorusią, ale po dojściu do władzy wzmocnił te same środki.

"Idzie w ślady PiS"

Portal El Diario ocenia z kolei, iż zapowiedź Tuska, to „kolejny istotny krok w zaostrzeniu polityki migracyjnej, która rozprzestrzenia się na całym kontynencie”.

Polski premier „idzie w ślady nacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość”, a także „utrudnia pracę swoim europejskim kolegom, w tym przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen”, która jest „zagorzałą zwolenniczką” paktu migracyjnego – pisze hiszpański portal.

Tusk w sobotę zaproponował zawieszenie prawa do azylu. Zapowiedział też, iż rząd nie będzie wdrażać europejskich pomysłów, godzących w bezpieczeństwo Polski, takich jak pakt migracyjny.

PAP

Idź do oryginalnego materiału