Fabryka Nitro-Chem z Bydgoszczy dostarczała do Izraela materiały wybuchowe - podał brytyjski dziennik "Telegraph", powołując się na raport organizacji propalestyńskich. Dokument ten głosi, iż "bez trotylu polskiej produkcji skala i intensywność bombardowań Strefy Gazy (...) nie byłyby możliwe". Państwowa spółka odpowiada, iż jej działania "są zgodne z obowiązującym prawem międzynarodowym".
Media: Polska fabryka dostarczała Izraelowi materiały wybuchowe. W tle wojna w Gazie

Brytyjski dziennik przytoczył wnioski z raportu opracowanego przez organizacje People’s Embargo for Palestine, Palestinian Youth Movement, Shadow World Investigations i Movement Research Unit, które prześledziły przepływ amerykańskiej broni do Izraela.
Bydgoska fabryka, należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, jest największym producentem trotylu i materiałów wybuchowych w Europie i jednym z największych na świecie. Jak zauważa dziennik, Nitro-Chem "nie nadąża za popytem".
ZOBACZ: Duży wzrost światowych wydatków na obronność. Analitycy wskazują na Europę i Bliski Wschód
Polski materiał wybuchowy jest wykorzystywany przez USA do produkcji różnego typu amunicji, w tym bomb penetrujących MK-84 o masie 900 kg i BLU-109 o masie 240 kg. Jak ujawniła gazeta, tę broń Stany Zjednoczone dostarczały Izraelowi, który wykorzystywał ją do ataków w Strefie Gazy.
Media: Nitro-Chem dostarczał trotyl do Izraela
"Według raportu (…) firma Nitro-Chem bezpośrednio dostarczała Izraelowi materiały wybuchowe, w tym TNT i RDX (trotyl i heksogen)" - podał "Telegraph". Gazeta zacytowała fragment raportu, w którym autorzy stwierdzili, iż "bez trotylu polskiej produkcji, bezprecedensowa skala i intensywność bombardowań z powietrza, które zabiły dziesiątki tysięcy Palestyńczyków i zniszczyły warunki życia w Strefie Gazy (…) nie byłyby możliwe".
Brytyjska redakcja zauważyła, iż "nadmierne uzależnienie od jednej polskiej fabryki produkującej jeden z najpowszechniej używanych materiałów wybuchowych na świecie naraziło Wielką Brytanię i resztę Europy na poważny niedobór kluczowego materiału". Efektem tego są utrudnienia w zaopatrzeniu Ukrainy w trotyl przez Europę. "Zmusiło to Kijów do racjonowania użycia pocisków artyleryjskich i postawiło Zachód w trudnej sytuacji, aby móc uzupełnić własne zapasy" - pisze gazeta.
Informacja o wielkości produkcji trotylu przez Nitro-Chem nie jest jawna. "Telegraph" podał szacunki, iż może ona wynosić 10 tys. ton rocznie. Jak obliczono, może to posłużyć do produkcji około 1 mln pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm, ponieważ każdy z nich wymaga od 10 do 11 kg materiałów wybuchowych.
ZOBACZ: Bliski Wschód na krawędzi wojny. Iran naciska na Rosję, Władimir Putin apeluje
Gazeta przypomniała, iż Unia Europejska zobowiązała się wysłać do Ukrainy ponad 1 mln pocisków artyleryjskich do 2025 r. "Podobne obietnice wsparcia Kijowa w walce z Rosją złożone w poprzednich latach nie zostały zrealizowane" - stwierdziła redakcja.
Autorzy raportu zaapelowali do bydgoskiej firmy i polskich władz o zaprzestanie dostaw trotylu, który jest wykorzystywany do produkcji bomb i artylerii używanej przez Izrael.
Nitro-Chem odmawia udzielenia komentarza co do treści raportu
Przedsiębiorstwo Nitro-Chem oświadczyło, iż nie może udzielić komentarza na temat ustaleń zawartych w raporcie, ze względu na "wrażliwy charakter działalności firmy". Dodano, iż wszystkie działania firmy "są zgodne z obowiązującym prawem międzynarodowym".
"Telegraph" zwrócił uwagę, iż producenci trotylu w USA, Wielkiej Brytanii i innych krajach Europy wstrzymali produkcję krajową z powodu zanieczyszczających i toksycznych odpadów, powstających podczas produkcji tego materiału wybuchowego. W Wielkiej Brytanii ostatnia fabryka trotylu została zamknięta w 2008 r., zaś w USA w 1986 r. Fabryka znajdująca się we wschodniej Ukrainie została zajęta przez Rosję w 2022 r. Trotyl produkują w tej chwili zakłady w Chinach i Rosji.
ZOBACZ: Izrael grozi. "Iran może skończyć jak Bejrut i Strefa Gazy"
Stany Zjednoczone planują otwarcie pierwszej fabryki produkującej trotyl w Kentucky w 2028 r. W planach jest także budowa przez szwedzką firmę Swebal zakładu także produkującego trotyl w okolicy miasteczka Nora.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni


3 godzin temu











